Klasa IB wiedziała jak trafić z prezentem i pod gust Bardzo mi sie podoba klasa

gierczusia napisał(a)

Moje dzieciaki podeszły do sprawy praktycznie i dostałam maszkety ... Na wodzie do kwiatków zaoszczędzę , ale czy moja waga będzie się cieszyć to tego nie wiem .... Natomiast dostałam jeden prezent poprostu niemożliwy ... Zobaczcie same

Genialny pomysł Ale na wszelki wypadek przed zaparzeniem sprawdź czy to na pewno melisa

Pozdrawiam

Ja Dnia N-la nie lubiłam , nie było lekcji i dzieci przychodziły głównie po to by nam wreczyc kwiaty, dla mnie to było bardzo trudne , wolałabym bez kwiatów , jakieś gry i zabawy sportowe a najlepiej matmę zeby lepiej umiały bo godzin zawsze było za mało, szczególnie dla słabszych uczniów.Nie znosiłam tego dnia , a teraz już nawet nie pamietam że był..Pozdrawiam serdecznie.

Bardzo pomysłowa klasa, widocznie dobrze znają swoją psorkę
a co to są maszkety ? Chyba jakies słodycze,czy konkretnie coś to jest?

Ło mamciu Bogdzie też ucitielnica ?

Genialny prezent!!!!

Sebek napisał(a)

Genialny prezent!!!!

a jaki praktyczny

Maszkiety To coś słodkiego i dobrego

Teraz ja za rzecznika robię

Gierczuś chyba odsypia imprezkę ..

Ona to się pewnie szykuje na imprezkę

Dziewczynki ... Witajcie w tą przepiękną sobotę ... Słoneczko grzeje , aż chce się żyć ... Nawet po imprezie z okazji Dnia Nauczyciela ... Teraz się szykuję na wyjazd do Ani od ogrodoterapii do Czechowic ... Znów impreza ... Hurrraaa ....