Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród w skali mikro :)

Ogród w skali mikro :)

baraga1904 21:14, 04 lis 2013


Dołączył: 22 lip 2010
Posty: 6854
...widziałam że działałaś w gardenpuzzle... nie wiem co Ci doradzic bo lubię kolor w ogrodzie..trochę żółtego też....43 to malusio....???
...jak moja piesa umrze to też w moim ogrodzie ją pochowam...poprzedniego oddałam do kremacji...
Bogdzia 21:33, 04 lis 2013


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
gierczusia napisał(a)

Ten program jest nesłychanie ubogi Bogdziu ... Rosliny bywają nieraz nieproporcjonalne a i wybór jest mały...na przykład hosty są tak maciupkie , że ledwo je widać.. Trzeba wrąbać kilka, żeby zachować proporcję a to już nie jest to samo... Jak brałam rosliny z bazy to wybierałam coś , co mi pasowało pokrojem i kolorem a na nazwę , to nawet nie patrzałam....ale rzeczywiście myslałam o jakimś cyprysiku groszkowym....


Jakieś pojęcie jednak daje i zawsze lepiej jest coś zobaczyc niż w ciemno planowac.Pozdrówka.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Mala_Mi 21:39, 04 lis 2013


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
A mnie naszło na refleksje odnośnie mojego psa staruszka... do utylizacji go na pewno nie oddam.... nie wyobrażam sobie aby wylądował w Bacutilu na stosie z innymi odpadami z rzeźni... i jak ścierwo go machną do pieca... rozumiem sąsiada..aczkolwiek te ozdóbki są już przesadą... Ale jak pies nosi krawat i marynarę... to ..... i resztę też musi mieć po ludzku
Przeszperałam internet gdzie kremują zwłoki psów... i za ile. Jestem przygotowana
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
gierczusia 21:42, 04 lis 2013


Dołączył: 05 gru 2012
Posty: 18678
baraga1904 napisał(a)
...widziałam że działałaś w gardenpuzzle... nie wiem co Ci doradzic bo lubię kolor w ogrodzie..trochę żółtego też....43 to malusio....???
...jak moja piesa umrze to też w moim ogrodzie ją pochowam...poprzedniego oddałam do kremacji...


Ja teź lubię kolor i obawiam się ,że przy moim metrażu jest to moje przekleństwo.. Boję się ,żeby po raz kolejny zbytnio nie nadziabać ... Po drugiej stronie dosadziłam kostrzewy do galauca globosa tworząc wiekszą plamę i to dało zarąbiście fajny efekt

A czytałaś , co napisała Gosia z Buczkowic ??... Ża podobno takowy proceder zabroniony przez sanepid.. (Tzn , pochówek piesy w ogrodzie ).... Ja tam nie mam na ten temat bladego pojęcia ale Gośka taki pisała..

. To tylko tak ,żebyś wiedziała...a piesa niech żyje 100 lat
____________________
Ela- ogród pod lasem w sercu aglomeracji CFS 2014 / cz.I / Ogród w sk.mikro cz.II a obecnie Mikro ogród-pączkowanie
gierczusia 21:43, 04 lis 2013


Dołączył: 05 gru 2012
Posty: 18678
Bogdzia napisał(a)


Jakieś pojęcie jednak daje i zawsze lepiej jest coś zobaczyc niż w ciemno planowac.Pozdrówka.


Tak , to,prawda Bogdziu ...

Pozdrowionka rownież ślę
____________________
Ela- ogród pod lasem w sercu aglomeracji CFS 2014 / cz.I / Ogród w sk.mikro cz.II a obecnie Mikro ogród-pączkowanie
Agania 21:44, 04 lis 2013


Dołączył: 06 wrz 2013
Posty: 26062
Wpadam z moim wiązem, jak chciałaś niech zaczaruje, czy oczaruje Twojego, zawstydzi, mam nadzieję, że poskutkuje
Moje egzemplarz ma już na pewno 17 wiosen, rośnie w mojej glinie, ale bezpośrednio w bliskości oczka wodnego, więc wilgotność powietrza ma na tym stanowisku z pewnością odpowiednią, specjalnie o niego nie zabiegam, ale jeśli Twój jest rzadki, to poprzycinaj mu niektóre gałęzie w celu zagęszczania korony, no i szkodniki go lubią, trzeba robić opryski to tyle o nim Elu, życzę Ci, żeby Twój też wyglądał jak welon panny młodej
____________________
Agata - Ogrodowe radości i rozterki - ogród Agani | Wizytówka Radości Agani | Dolomity Super Ski
gierczusia 21:48, 04 lis 2013


Dołączył: 05 gru 2012
Posty: 18678
asc napisał(a)
A mnie naszło na refleksje odnośnie mojego psa staruszka... do utylizacji go na pewno nie oddam.... nie wyobrażam sobie aby wylądował w Bacutilu na stosie z innymi odpadami z rzeźni... i jak ścierwo go machną do pieca... rozumiem sąsiada..aczkolwiek te ozdóbki są już przesadą... Ale jak pies nosi krawat i marynarę... to ..... i resztę też musi mieć po ludzku
Przeszperałam internet gdzie kremują zwłoki psów... i za ile. Jestem przygotowana


Aniu ....achhh.. Nie chciałam Ci przykrości sprawić....ja uwielbiam Twego Miśka , mimo,ze go nie znam..

I teź uważam ,że psiurki muszą mieć " po ludzku "... I niech 100 lat żyje
____________________
Ela- ogród pod lasem w sercu aglomeracji CFS 2014 / cz.I / Ogród w sk.mikro cz.II a obecnie Mikro ogród-pączkowanie
Agania 21:49, 04 lis 2013


Dołączył: 06 wrz 2013
Posty: 26062
Współczuję Ani, czeka przed trudną decyzją, ja pożegnałam mojego staruszka w domu, weta przywieźliśmy z ta ostatnią posługą, tak pomógł nam go pożegnać, ale nie było dla niego szansy na przeżycie, ciężko nam się rozstać z naszymi czworonogami
____________________
Agata - Ogrodowe radości i rozterki - ogród Agani | Wizytówka Radości Agani | Dolomity Super Ski
gierczusia 21:58, 04 lis 2013


Dołączył: 05 gru 2012
Posty: 18678
Agania napisał(a)
Wpadam z moim wiązem, jak chciałaś niech zaczaruje, czy oczaruje Twojego, zawstydzi, mam nadzieję, że poskutkuje


Moje egzemplarz ma już na pewno 17 wiosen, rośnie w mojej glinie, ale bezpośrednio w bliskości oczka wodnego, więc wilgotność powietrza ma na tym stanowisku z pewnością odpowiednią, specjalnie o niego nie zabiegam, ale jeśli Twój jest rzadki, to poprzycinaj mu niektóre gałęzie w celu zagęszczania korony, no i szkodniki go lubią, trzeba robić opryski to tyle o nim Elu, życzę Ci, żeby Twój też wyglądał jak welon panny młodej

Agatko ... Gdybyś widziała teraz mojego banana ... Dobrze ,że mam uszy , bo inaczej bym się śmiała doookoła ... A już tłumaczę.... Ja też mam glinę ... Wiąz tez rośnie nad oczkiem ... Niedaleko lasu wiec wilgotność ma na bank odpowiednią ....

I niech mój wiąz cieszy się ostatnią spokojną nocą , bo tylko przez te ciemności sie egipskie nie bedem go zawstydzać już dziś ... Ale jutro z rana już mu nie daruję ....

A na pocieszenie siebie samej mogę sobie dodać ,że nie wiem , o co się czepiam biedaka , skoro rośnie u mnie dopiero jeden sezon...ale ja wymagająca jezdem

A gałęzie mu przytnę za Twoją radą .... I przy okazji poproszę ładnie byś mi napisała czym i kiedy mam tego mojego " dziada " pryskać

Buziaki raz jeszcze i dzieki ....

A tak ogólnie ..Twój ogród to dla mnie światełko w tunelu , które oznacza ,że kiedyś na mojej glinie tez będzie ładny , dojrzały ogród..... Noooo dobra , za 17 lat ..... Ale będzie
____________________
Ela- ogród pod lasem w sercu aglomeracji CFS 2014 / cz.I / Ogród w sk.mikro cz.II a obecnie Mikro ogród-pączkowanie
gierczusia 22:00, 04 lis 2013


Dołączył: 05 gru 2012
Posty: 18678
Agania napisał(a)
Współczuję Ani, czeka przed trudną decyzją, ja pożegnałam mojego staruszka w domu, weta przywieźliśmy z ta ostatnią posługą, tak pomógł nam go pożegnać, ale nie było dla niego szansy na przeżycie, ciężko nam się rozstać z naszymi czworonogami


Z Ani psiurkiem wszystko okej ... Tylko u mnie przypadkiem wywiązała się dyskusja o chowaniu piesy we własnym ogrodzie....
____________________
Ela- ogród pod lasem w sercu aglomeracji CFS 2014 / cz.I / Ogród w sk.mikro cz.II a obecnie Mikro ogród-pączkowanie
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies