Gdzie jesteś » Forum » Ekologiczna uprawa ogrodu » Dżdżownice kalifornijskie

Pokaż wątki Pokaż posty

Dżdżownice kalifornijskie

gardney 22:44, 23 paź 2014


Dołączył: 22 cze 2012
Posty: 753
Po co się męczyć wytwarzaniem wermikompostu?
-wermikompost jest najlepszy do parzenia „compost tea”
-robaki można wykorzystać na inne sposoby np jako wysokojakościowa karma dla zwierząt wędkarze, Bóg jedyny wie do czego jeszcze
-rolnicy mogą sobie dorobić na wytwarzaniu (taka moda -trend na kalifornijki i do nas może dotrze)
O tym wszystkim później...
Tymczasem trzeba zwrócić uwagę na to że:
-proces wermikompostowania jest bardziej pracochłonny (tu się myliłam myśląc że nie!)
-ważna informacja! Wymaga więcej miejsca – pryzma dla dżdżownic nie może być wyższa niż metr czyli musi być bardziej szersza niż wyższa
-wermikompost z racji bytujących tam dżdżownic bardziej jest wrażliwy na okresy suszy mrozów i głodów ;D
trzeba robaki kupić a potem je karmić

Czego potrzebują dżdżownice:
-odpowiedniego środowiska życia
-żywności
-wilgotności powyżej 50%
-napowietrzania
-ochrony przed skrajnymi temperaturami
____________________
Magda - - - Padłaś, powstań, popraw koronę i zasuwaj Ogród w duszy mi gra
monteverde 22:52, 23 paź 2014


Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149
http://www.szpaczek.pl/dzdzownice
http://dzdzownicekalifornijskie.republika.pl/
____________________
monteverde-mój kawałek raju - mój kawałek raju II - Kwiatowy ogródek Monteverde
gardney 22:53, 23 paź 2014


Dołączył: 22 cze 2012
Posty: 753
Przyjaznym środowiskiem życia jest dowolny materiał byle by był odpoweidnio stabilny:
-musi mieć wysoką chłonność – dżdżownice oddychają przez skórę i dlatego muszą mieć wilgotne środowisko, w którym się żyje. Jeśli skórza robaka wysycha, to umiera.
Środowisko musi być w stanie wchłaniać i zatrzymywać wodę dość dobrze,
musi mieć odpowiedni „potencjał wypełniający” – materia nie może być zbyt gęsta – tak aby został zachowany przepływ powietrza
-niski stosunek azotu do węgla (!) taki stosunek spowalnia rozkład środowiska i zapewnia większą dostępność pokarmu dżdżownicom. Ponadto wysoki stosunek azotu do węgla podgrzewa kompost, a nie chcemy żeby się ugotowały


edytowałam bo wkradł się błąd
____________________
Magda - - - Padłaś, powstań, popraw koronę i zasuwaj Ogród w duszy mi gra
Toszka 22:57, 23 paź 2014


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
monteverde napisał(a)
http://www.szpaczek.pl/dzdzownice
http://dzdzownicekalifornijskie.republika.pl/


Kochana, czekaj, tych info, które Madzia podaje nie znajdziesz nigdzie w polskich publikacjach - Madzia dorwała specjalistyczną publikację na ok 50stron.
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
monteverde 23:01, 23 paź 2014


Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149
Toszka napisał(a)


Kochana, czekaj, tych info, które Madzia podaje nie znajdziesz nigdzie w polskich publikacjach - Madzia dorwała specjalistyczną publikację na ok 50stron.

Toszka doktorat chcesz pisać? moje nie takie długie a konkretne
____________________
monteverde-mój kawałek raju - mój kawałek raju II - Kwiatowy ogródek Monteverde
waldek727 23:08, 23 paź 2014


Dołączył: 08 wrz 2013
Posty: 4587
Toszka napisał(a)
Dodam jeszcze sprawdzony sposób (o którym już w tym wątku pisałam) na sam spód pryzmy kładę 3-4 podziurkowane worki z obornikiem i tam bez problemu nawet mroźne zimy dżdźownice zimują.


Pod warunkiem, że worki przysypane są dużą ilością świeżych odpadów. Jeżeli spodnia warstwa pryzmy jest już całkowicie przekompostowana to ,,Eisenia fetida" w workach z obornikiem nie zagoszczą a jedynie ,,Lumbricus terrestris".
____________________
Mój wątek Tam, gdzie jeże mówią dobranoc
gardney 23:11, 23 paź 2014


Dołączył: 22 cze 2012
Posty: 753
monteverde ma się wyjaśnić kilka kwestii o których dyskutowaliśmy.
Toszka ładne mi dorwała ;D ja tylko tłumaczę i szybko piszę ;D

Kochani cdn
muszę mykać bo tabelka mnie przygniotła swoim ciężarem a ważna dla dżdżownicowej pościeli - o co chodzi dowiecie się niebawem. Buziam po ogrodowiskowemu Dobranoc
____________________
Magda - - - Padłaś, powstań, popraw koronę i zasuwaj Ogród w duszy mi gra
gardney 23:13, 23 paź 2014


Dołączył: 22 cze 2012
Posty: 753
Waldku dopowiem, no i pewnie pod warunkiem że się wybierze gotowy już kompost cenne spostrzeżenie
Pozdrawiam
____________________
Magda - - - Padłaś, powstań, popraw koronę i zasuwaj Ogród w duszy mi gra
monteverde 23:14, 23 paź 2014


Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149
waldek727 napisał(a)


Pod warunkiem, że worki przysypane są dużą ilością świeżych odpadów. Jeżeli spodnia warstwa pryzmy jest już całkowicie przekompostowana to ,,Eisenia fetida" w workach z obornikiem nie zagoszczą a jedynie ,,Lumbricus terrestris".

Waldek no dobra, ja dzisiaj wsadziłam na dno kompostownika rurę drenażową wyciągniętą do góry w samym jego środku a że przesiewałam kompost to ten co zostawał s powrotem trafił do kompostownika i przesypałam warstwowo trochę granulowanym kurzym obornikiem a mam w kompostowniku kalifornijki, tzn., .ze im zaszkodziłam? granulatu było malutko
____________________
monteverde-mój kawałek raju - mój kawałek raju II - Kwiatowy ogródek Monteverde
gardney 23:20, 23 paź 2014


Dołączył: 22 cze 2012
Posty: 753
monteverde chodzi o to żeby nie odcinać kalifornijkom drogi do pokarmu bo one poruszają się tylko w pokarmie. Przerobiony kompost jest dla nich barierą, żeby stworzyć im ścieżkę do obornika w workach trzeba dać tam nieprzerobionego materiału pomiędzy nimi a workami z obornikiem. Sam obornik im nie zaszkodzi ważne żeby nie było go objętościowo za dużo, bo ma dużo azotu i podgrzewa kompost ale w zimie to akurat raczej na plus. Wyobraź sobie swój kompostownik czy pomiędzy kalifornijkami a workami z obornikiem będzie dla nich jedzenie. To o to chodzi.
____________________
Magda - - - Padłaś, powstań, popraw koronę i zasuwaj Ogród w duszy mi gra
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies