Dżdżownice kalifornijskie są wielkimi żarłokami. W idealnych warunkach potrafią przybrać więcej niż ich masa ale ogólnie przyjmuje się że przybierają ½ swojej masy na dzień.
Jedzą prawie każdą materię organiczną (roślinnego lub zwierzęcego pochodzennia), ale zdecydowanie preferują niektóre pokarmy. Oborniki są najpowszechniej stosowane, z czego krowie uznawane są za najlepsze. Jedyny wyjątek – należy unikać oborników pochodzenia króliczego.
Rzeczywista ilość pokarmu jaki może być spożyty przez kalifornijki zależy od wielu czynników, z czego najważniejszym jest stan rozkładu materii. Oborniki które składają się z częściowo rozłożonej materii są spożywane szybciej niż świeża żywność, a niektóre badania pokazały że robaki mogą przekraczać swoją własną wagę w codziennej konsumpcji obornika.

W opracowaniu w tym miejscu znajduje się tabelka w której są wymieniane oborniki

bydlęcy – ze względu nma zawartość nasion chwastów konieczne wcześniejsze przekompostowanie, natomiast plusem jest to że wszystkie przekompostowane wcześniej oborniki są świetne dla dżdżownic

obornik kurzy – zawiera dużo azotu i jest wysokiej jakości pokarmem, jednak wysoka zawartość białka w nim może być niebezpieczna dla robaków, lepiej jeśli się ptasi obornik wcześniej przekompostuje, jednak nie jest to konieczne jeśli stosuje się go ostrożnie w małych ilościach. Niektórzy autorzy(np Gaddie & Douglas, 1975) sugerują, że obornik drobiu nie nadaje się dla robaków, ponieważ jest „gorący”. Jednakże, badania Nowa Szkocja (GEORG, 2004) wykazały, że robaki mogą się do tego dostosować, jeśli obornik ten stanowi 10% w stosunku do „pościeli”

kozi i owczy obornik – nasiona chwastów, więc tak jak w bydlęcym przekompostować, minusem jest to że są jak zrozumiałam to bobki a nie placki [/b]- tutaj edytowałam bo źle przetłumaczyłam - [b]co doprowadza do zbijania się materiału i potrzeba tutaj jakiegoś wypełniacza/rozluźniacza.


(ten fragment jest dla mnie niejasny do końca ale chyba o to chodzi)

tymże uroczym akcentem kończę dzisiejsze posiedzenie
Ponieważ nie widzę Waldka pewnie poszedł spać to nie będę już dziś wyszukiwać tego badania ale jest ono przytoczone na pewno.
Ciąg dalszy prawdopodobnie w poniedziałek.

Pozwolę sobie wyjaśnić co oznacza i skąd się wzięło określenie "pościel".
Otóż w angielsko języcznym ogrodnictwie wzniesione, poziome konstrukcje i rabaty nazywa się "łóżko" (bed). Tak więc określenie "pościel" (bedding) w języku angielskim nasuwa się i wynika w naturalny sposób na określenie ściółki.

O no to wszystko jasne
Weszłam na chwilkę żeby się podzielić swoimi przemyśleniami. Otóż wynika z tego że zwykły kompostownik niekoniecznie jest dobrym miejscem dla dzdzownic. powinno się mieć dwa kompostowniki. W miejsce gdzie jest wermikompost nie powinno wrzucać się nasion, ani obornika krowiego (i nie tylko krowiego) nieprzekompostowanego. Natomiast sposób Waldka na przerzucanie normalnego kompostu jak na patelni pozwala przejść całemu materialowi przez "gorące serce" kopmostownika czyli przez fazę termofilna która inaktywuje nasiona. W zwykłym kompostowniku nasiona będą bardzo wartościowym materiałem ponieważ roślina kieruje do nasion bardzo dużo wartościowych substancji, mikroelementów itd. W wermikompostowniku tylko po uprzednim przekompostowaniu. Ot i cała tajemnica
Zwrócę uwagę na informacje iż pryzma dla dzdzownic nie może być wyższa niż 1 m zapewne dla bezpieczeństwa dzdzownic. Faza termofilna widać nie jest dla nich korzystna to takie moje przemyślenie. Czyli to co powiedziała Toszka. Jak tylko będę miała czas będę tłumaczyć dalej. Miłej niedzieli!

Czyli ja bez tej naukowej wiedzy ale kierując się jedynie wyczuciem tak właśnie postępuję od wielu, wielu lat. Kompostowniki mam 3, dżdżownice traktuję szczególnie i tam najbardziej zwracam uwagę na to co wrzucam. Wczoraj poszłam sprawdzać i porównałam Kalifornijską z tymi pospolitymi, ziemnymi -Lumbricus terrestris , bo już momentami miałam wątpliwości czy to na pewno one, przecież utrzymują się przez wiele lat, jednak niezmiennie to dżdżownice kalifornijskie.

Magda jak będziesz jechała do Opola to po drodze możesz wstąpić, zobaczyć i zabrać ze sobą ich trochę.Może coś jeszcze do ogrodu? Zapraszam.

Dla Waldka:
Plik który streszczam dla Was:
http://www.organicagcentre.ca/DOCs/Vermiculture_FarmersManual_gm.pdf
strona 1 i 2:
"It can handle a wide temperature range (between 0 and 35oC) and can actually survive for some time almost completely encased in frozen organic material (as long as it can continue to take in nourishment). Its cocoons (eggs) have been shown to remain viable after having been frozen
for several weeks 1" ta jedynka na końcu to przypis który brzmi tak:
"Experiments at Nova Scotia Agricultural College (NSAC) confirmed that the cocoons of E. fetida can survive unprotected freezing for several weeks and remain viable. This species ability, combined with very high and fast reproduction rates, is what allows these surface-dwelling, non-burrowing worms to thrive in regions with long, cold winters."
co mniej więcej przetłumaczę tak:
Potrafi poradzić sobie w szerokim zakresie temperatur (od 0 do 35 o C) i
może rzeczywiście przeżyć czasami prawie całkowite zamknięcie w zamrożonym materiale organicznym (tak długo, jak w dalszym ciągu otrzymuje
pokarm). Jej kokony (jaja) były znalezione/uwidocznione jako nadal żywe po zamrożeniu przez kilka tygodni. Badacze w Nowej Szkocji Agricultural College (NSAC) potwierdzili, że kokony E. fetida mogą przetrwać bez zabezpieczenia zamrożenie kilka tygodni i pozostają żywe? (viable? opłacalne? żywotne?) Ta zdolność gatunkowa, w połączeniu z bardzo wysokimi i szybkimi wskaźnikami rozrodu pozwala tym mieszkającynm na powierzchni, nie-ryjącym robakom przeżyć w regionach o długich, mroźnych zimach.

Sonko odpowiem u Ciebie tymczasem tłumaczę dalej...

obornik świński - dobre pożywienie, powstaje doskonały wermikompost. Występuje zazwyczaj w postaci ciekłej,w związku z tym musi być odwodniony lub używany z dużymi ilościami wysokoabsorbującej "pościeli". Naukowcy w Ohio University odkryli, że wermikompost wykonany z tego obornika pokonał wszystkie inne oraz nawozy komercyjne

obornik króliczy - (tutaj można mnie wspomóc w tłumaczeniu)-
pod względem zawartości azotu jest drugi po drobiwym, więc jest dobry, zawiera dużo witamin i minerałów, idealna pasza dla dżdżownic wg (Gaddie, 1975) Musi być wyługowany przed użyciem ponieważ zawiera dużo moczu
może prowadzić do przegrzewania jeśli ilości zbyt duże, dostępność zazwyczaj słaba. Wielu amerykańskich hodowców królików wstawia wermikompostowniki pod klatki królicze, ponieważ królicze bobki spadają przez oczka drucianej podłogi??? (nie kumam o co chodzi bo tu piszą że wspaniały nawóz wcześniej że nie jest polecany. No i co z ługowaniem? A te zdania stoją w tabelce obok siebie... Jeśli kogoś interesuje zagadnienie to sobie znajdzie i przetłumaczy a może wkleić dla potomności.

Świeże resztki żywności (np. skórki, inne odpady przetworzonej żywności,
resztki Doskonałe jedzenie, odpowiednia wilgotność. Niektóre odpady żywności są znacznie lepsze niż inne: fusy z kawy są atrakcyjne, inne jak korzenie warzyw, odpadki ziemniaczane są odporne na degradację i wymagają
długiego czasu aby były spożyte

przekompostowane odpady spożywcze dobre odżywieie; częściowo rozłożone są
trawione przez robaki łatwiej i szybciej; mogą być tam wtedy mięso i inne
odpady tłuste; Odżywiają mniej niż świeże odpady żywnościowe (Frederickson et al, 1997). Przyspieszanie wermikompostowania przez konwencjonalne kompostowanie, powoduje to też zwiększeniw wartości produktu końcowego (GEORG, 2004 rok; Frederickson, op. cit.)

Biomateria (odpady człowieka w sensie chyba odchodów jak rozumiem) Doskonałe jedzenie i doskonały produkt; może być aktywowany lub nie
osad z szamb plusem jest możliwość gospodarki odpadami ludzkimi. (jeśli z
źródeł komunalnych) może zawierać zanieczyszczenia metalami ciężkimi i chemikalia. minusem jest też odór podczas aplikacji do kompostowników ale (robaki kontroloują to dość szybko) oraz możliwość przeżycia patogenów, jeśli porces nie przebiegnie całkowicie. Vermitech Pty Ltd. w Australii
wykorzystuje z powodzeniem ten proces do utylizacji ale mają zautomatyzowane systemy; testy finansowane przez EPA na Florydzie wykazały, że robaki mają zdolność niszczenia ludzkich patogenów jak to dzieje się podczas kompostowania w fazie termofilnej.

wodorosty - nie będę tego tłumaczyć odsyłam do tabelki zainteresowanych

siano z roślin strączkowych -ponieważ zawiera dużo azotu jest dobrym pożywieniem ale też dobrą pościelą

ziarna np mieszanki żywieniowe dla zwierząt jak pasza dla kurczaków - doskonałe, zrównoważone pożywienie, łatwe w obsłudze, bez zapachu, drogie, nie mają wilgotności za dobrej, niektóre większe nasiona są trudne do strawienia Niebezpieczeństwo: robaki spożywają ziarna, ale nie mogą strawić
większych, ostrzejszych ziaren, te są wydalane? gromadzone? w wermikompostowniku co może skutkować nagłym przegrzaniem
(Gaddie, op.cit)

tektura falista w tym woskowana. excellent, niby że klleje są dobre dla dżdżownic... robaki ją lubią, muszą być możliwie rozdrobnione, jest o reprodukcjii że stymuluje rozmnażanie

tyle na dziś pozdrawiam!