ZbigniewG napisał(a)

pora o czymś poważniejszym
wiąz Wredeii - postrzyżyny
połowa maja .....................................................................................połowa lipca

2.08 ........................................................................................................ 25.09

Witaj Zbyszku! dobrze popodgladać, mam wiąz Wredeii w ciasnym miejscu.Jesienią po opadach pierwszegu śniegu rozłamał się. Na drzewach nie znam się, ale podwiązałam gałąź. Już wiem co zrobię, wytnę i będzie podobny do Twojego z jednym przewodnikiem.Można przyciąć po mrozach na wiosnę?
Zrobię zdjęcie jak wypuści listki.

Beata tak dawno ja usłyszałem a do dziś ją pamiętam

Gosia gdy jest gęściejszy liście w środku zielenieją, przycięty wypuszcza złote liście i to w sierpniu a nie tylko na wiosnę

Ania obok posadziłem modrzewia japońskiego (oczywiście pendulowaty) którego też będę prowadził na igłę - tak sobie wymyśliłem
Hania oczywiście można przyciąć w moim już parę lat temu wycinałem grubsze boczne gałęzie

Ja się boję ciąć drzewka...ale kilka będę musiała.... przyjdę po porady

Ania zacznij od katalpy

wracając do UFO jedyne logiczne wyjaśnienie które mi się nasuwa to "dmuchawce latawce wiatr"
nie pamiętam nazwy tej rośliny ale wrzesień to pora gdy już ma całe baldachy nasienników gotowych do wylotu wystarczyło by na nagrzanej południowej ścianie zrobił się komin zaciągający powietrze z nasiennikami , słońce podświetla a my widzimy UFO a może któryś z twoich znajomych miał woreczek w plecaczku

np ten - to po drugiej stronie Rysów na pewno znasz ten widok Żabi Mnich i spółka a na czym dokładnie jest -sam nie odgadnę bo to już nie moja półka



nie widać to może teraz - zbliżenie wyjątkowo miałem aparat córki

Witam Zbyszku!

Wow, widzę, że poszedłeś na całość z tym wiązem! Ale faktycznie, poprawił mu się pokrój. Ja mam jeszcze małego, ciężko zdobytego, każda gałązka, którą wypuścił była na wagę złota. Ale ogólnie nie boję się cięcia drzew czy krzewów, więc pewnie i mój wiąz się doczeka.
Spróbuję odszukać jakieś zdjęcia i wrzucę u siebie.

Maria odpisałem w twoim wątku

wiąz był to może jeszcze raz klony

Piękne Zbyszku te klony

Żabi Mnich.. znam jak własną kieszeń

A Katalpy ciąć nie będę.... jeszcze nie będę...

Zbyszku, masz przepiekny ogród! Widać pasję i... mnóstwo pracy Nie przeczytałam jeszcze całego wątku, ale przeczytam, bo dużo sie moge od ciebie nauczyć.
Ja też kocham góry, ale niższe. Moje ukochane, to Karkonosze
Pozdrawiam. Małgosia

Super masz klony moim ostatnim nabytkiem w tamtym roku był klon ginnala, jest śliczny