Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Mieszczuch na wsi, czyli jak rodzi się i spełnia marzenie...

Pokaż wątki Pokaż posty

Mieszczuch na wsi, czyli jak rodzi się i spełnia marzenie...

agata19762 19:48, 22 sty 2013


Dołączył: 22 mar 2012
Posty: 12004
u mnie podobnie....lodowisko wszędzie...
miłego wieczorku Edi
____________________
Agata **** Moje ukochane miejsce na ziemi **** Czas na zmiany.... **** Wizytówka - Moje ukochane miejsce na ziemi
grazyna 15:16, 24 sty 2013


Dołączył: 20 gru 2012
Posty: 2281
Edytko

Wiem, wiem, dość tematów o wodzie, ale doskonale wiem co czułaś, ja miałam w 1% tego co Ty i... cierpiałam

Będę Ci kibicować I Zaglądać Do siebie także zapraszam

____________________
Grażyna Tu odpoczywam
bozka 16:26, 24 sty 2013


Dołączył: 27 paź 2012
Posty: 154
Piękne zdjęcia u nas dwa dni temu było takie lodowisko i na drzewach było podobnie a na samochodzie miałam z 2 cm lodu
____________________
Bożena
Rench 00:38, 25 sty 2013


Dołączył: 02 wrz 2012
Posty: 9086
Wpadłam i ja przywitać sąsiadkę-podkarpatkę
Bardzo ładnie już u Ciebie,a z ogrodowiskiem bedzie piękniej
Niesamowita historia i wytrwałość-podziwiam ! Będę zaglądać-podglądać
____________________
Renata`---- RRR - różane rozmaitości ------- A miało być tak pięknie
Mala_Mi 08:18, 25 sty 2013


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50484
Edytko...... życie nie jest bajka...... chociaż wygląda często ładnie.. to tak jak z tym naszym lodem.. pięknie wygląda..ale .... ciekawe co na to rośliny.

Jest tu trochę dziewczyny które też powódź mocno dotknęła.. popatrz u Irenki..i u niej też nigdy nie było powodzi.. http://www.ogrodowisko.pl/watek/1442-milkowo-moje-miejsce-na-ziemi-cz-i?page=17 , ją na pewno to doświadczenie wzmocniło
Sorki za moje pytanie, ale widzę ludzi jak poniżej mnie kupują działki i stawiają domy i zastanawiam się czy to nieświadomość czy to głupota...a działki kupują bardzo drogie.. Powodzi tu nie ma, ale teren jest co większy opad deszczu zalewany, wysoki poziom wód gruntowych, pobliska rzeczka.. i po 4 dniach deszczu.....

Trudne sytuacje są trudne, ale z pozytywnych rzeczy weryfikują przyjaciół

To tyle w kwestii mojego pytania..... bo mnie naprawdę nurtuje co skłania ludzi do takiego ryzyka.... nawet trawnika byłoby mi żal..... ale jak u Ciebie to było pierwszy raz... to nie udzielisz mi odpowiedzi U Irenki też pierwszy raz była powódź i mamy nadzieję, że ostatni
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
popcorn 08:21, 25 sty 2013


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Aniu matko jakie fotki!! masakra!! Dlatego dobrze jest wiedzieć jak teren zachowuje się przez cały rok, a jak się tego nie wie to porozmawiać z sąsiadami...

pozdrawiam!!
____________________
Mój nowy ogródek
Mala_Mi 08:25, 25 sty 2013


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50484
Karolina, nam sąsiedzi wmawiali, że teren jest super..... ale M stwierdził, że takie trawy to rosną na odmokłych terenach.. i nie kopiliśmy działki na dole... a działkę kupowaliśmy w okresie tych największych powodzi które nawiedzały Polskę... więc byliśmy czujni
PS. Tzn M był czujny.......
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Toszka 09:13, 25 sty 2013


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Słuchajcie, ale to przecież ktoś wydaje zgode na budowę. Ta kwestia była poruszana przy którejs powodzi. To ewidentne zaniedbanie urzędnika.
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
Edi00 09:49, 25 sty 2013


Dołączył: 18 sty 2013
Posty: 653
znam takich, którzy sie cieszyli z powodzi, bo mogli sobie remont domu zrobić....Ja odwrotnie, byłam załamana, bo mieszkałam tam raptem rok i nawet płytki nie zdążyły mi się znudzić a musiałam je zmieniać no i ta robota....wiele rzeczy robilismy sami przy wykańczaniu domu i nawet nie było kiedy oddechu złapać a tu znowu robota...
____________________
Edyta - Mieszczuch na wsi, czyli jak rodzi się i spełnia marzenie...
Edi00 12:41, 25 sty 2013


Dołączył: 18 sty 2013
Posty: 653
Mam pytanie czy takiego platana się tnie? Trochę szkoda by mi było tego ładnego pokroju, ale boję się, że urośnie za duży...Podpowiedzcie coś






____________________
Edyta - Mieszczuch na wsi, czyli jak rodzi się i spełnia marzenie...
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies