Edyta było mi bardzo miło poznać cię , choć trzeba przyznać że te spotkania to zawsze zostawiają niedosyt rozmów ...tym sposobem trafiłam jednak do następnego fajnego ogrodu .wątek poznałam od początku i przyznam że szybkość zmian robi wrażenie . powódź to straszna rzecz , tym bardziej podziwiam za wytrwałość .
Edi... ty cholero jedna.. jak masz pieknei w ogrodzie.. i sie czaiłaś ...by nam nic nie pokaząc.. nagana... mam gosci wiec wpadam na szybko... ale wróce
Beatko ponoć były w Rzeszowie w Zielonej.... za super cenę, ale już nie ma!
Dzwoniłam i miły Pan Właściciel obiecał mi, że postara się sprowadzić mi tego kolumnowego ambrowca za kilka dni
Narazie jestem w fazie zamawiania tego ambrowca- a w zasadzie dwóch
Ale Miły Pan Właściciel Szkółki namawia mnie na zakup dębu zębatego carl ferris miller - a ja nie wiem jak on wygląda i nawet wujek google niewiele mi pomógł...
Może ktoś słyszał o tym (ponoć) cudzie wśród drzew ?
Alinko, ja Twój ogród znam na wylot ! Wirtualnie, ale jednak...i uwielbiam go! Tobą zresztą też zdążyłam się zauroczyć- masz cudowne poczucie humoru
A ten żarcik z zagubionym aparatem udał Ci się wyśmienicie