no nie zdarzało się, żeby Martusia na tyle czasu znikała, chyba że tak jak kiedyś zarobiona jest w pracy, bo sezon urlopowy?
Marta odezwij się, bo się martwimy!
pozdrawiam :*
Ahoj kochane koleżanki-przepraszam za wcześniejszy brak odpowiedzi z mojej strony ale wczasowałam się,odpoczełam,a teraz wracam- do pracy zawodowej bez wielkiego entuzjazmu, do Was z wielką radością Witam Was słonecznym kwiatuchem z pod mojej stodoły
Reniu dzięki za miłe odwiedziny,pozdrawiam serdecznie -oglądałam Twoje zdjęcia z nad morza i podziwiałam przesympatyczne laski
Danusia jak miło że o mnie pamietałaś
Jesli chodzi o kobeę to jest niebieska-bialy kolor ma tylko w fazie rozkwitu.
Danusia a milinu nie mam-kiedyś przeczytalam gdzieś że lubi przemarzać i zrezygnowalam z niego,ale z tego co widzę to często gości w ogrodkach w naszej okolicy więc napewno się na niego skuszę,tylko gdzie ja go posadzę!!!!!!!
Danusia tak potajemnie choć na sekundę wpadałam do Ciebie i do Twojej ślicznej wnusi
Buterrfly Beatko bardzo mi miło że mnie odwiedziłaś-ja też odwiedzałam Cię podziwiając Twój zapał i ogrom pracy który wykonałaś i to z tak pięknym skutkiem! Pozdrawiam serdecznie i zapraszam
Kasiu -Ty to jesteś niezawodna! Ciepełko się robi na sercu widząc Twoje odwiedzinki zwłaszcza w tym nowym awantarku pokazującym dwie śliczne dziewczyny.
A moja córa będzie studiować filologię germańską.Kasiu tak potajemnie to gościlam u Ciebie,teraz zaraz pędzę już legalnie
Pozdrawiam mocno serdecznie
Marysiu pozdrawiam serdecznie,teraz już w całości można podziwiać Twoją urodę Śliczny nowy awantarek! Na urlopie też spacerowalam po Twoim cudnym ogrodzie,do zobaczenia u Ciebie