Co za burza mózgów...z takimi doradcami daleko zajedziesz
Pozrawiam

Przede wszystkim musisz uwierzyć w siebie i swoje umiejetności. Uważam że bardzo dobrze sobie poradziłaś. Pamietaj też, że to cos zmaluje na papierze to nie znaczy że potem w realu koryguje - ogrodnictwo to sztuka a ja uczę sie całe życie! Każy cos dorzuca od siebie, dlatego tak ważne jest Twoje zdanie.
Czy posadziłaś tawułę z tyłu bo nie widzę?
Ja do szałwi nic nie mam, ale jeżeli nie przetrwa Ci do następnego roku to w jej miejsce wstaw iglaka o błękitych igłach (miniaturkę). A po drugiej stronie szałwi wstaw tak jak mówiłam albo 2-3 jasne wrzoście albo niedźwiedzie - i będzie bomba!.
Barbule mozesz też posadzic tam gdzie miałabyć tawuła bo ma piękne niebieskie kwiaty i będzie tu pasować, a w jej miejsce wstaw szczepiona wierzbę o płaczącym pokroju i srebrzystych liściach.
Ślicznie sie robi - wierz mi i uwierz w siebie

Madziarzeszow napisał(a)

Kasiu każda pomoc , podpowiedź i rada podoba mi się bardzo
Jestem początkująca i mój ogród jest początkujący . Gdy na początku popełni się błędy , to później trudno z nich wyjść . Uczę się wykorzystywania w ogrodzie małej liczby odmian , za to powtarzalności ( kilka sadzonek tej samej odmiany), oraz ograniczenia odmian.
Niestety to dopiero nauka , i ciągle walczę ze sobą .
Pozdrawiam wieczorkiem

Madziu ... Taż ja ciągle przesadzam ... Małe czy duże przesadzam jak nie pasują i już ... Rabata będzie śliczna ... Zobaczysz , jak to wszystko urośnie to dopiero będzie efekt ... No i o podłoże a raczej jego wypełnienie też trzeba zadbać , o już jak to wykorujesz to zobaczysz różnicę ... Buziaki ...

Aniu to pewne , tylko czekam na wystawienie rachunku

Tak Kasiu jest tam tawuła , mała sadzonka , a na wiosnę chcę po lewej i prawej właśnie wrzośce posadzić , by na wiosnę też się coś działo.
Pienny rośnie modrzew obok rozplenić, więc go zostawię .


Elu korą już zasypałam. Przesadzam ciągle , tylko ciężko z takimi pochopnymi zakupami na początku , bo później szkoda wyrzucić , a wszystko po jednej sztuce z odmiany. i gdzie to upchać ?

Dobrze ,że nowa rabata w przyszłym roku zaplanowana

Magda... bardzo dobrze z wrzoścami, chciałam bazować na tym co masz

Aniu ASC szykuj się jak się zrobi pogoda , to wolne bierz w pracy ja czekam

Tam masz modrzew ? - to swietnie! Jeszcze lepiej niż wierzba bo będzie zakwaszał glebę igłami. Zrób fotkę by go było widać.
Wrzosce to swietny pomysł jak chcesz tam jeszcze kwiecia to spokojnie możesz rozchodnika dodać.
Teraz niech się rozrosnie, ale i tak uważam że bardzo się uporządkowało i kolorki ładnie się przenikają

Wklejam zdjęcie jak jeszcze było pusto.
Mi też się podoba bardzo i to dzięki Tobie


U nas pada drugi dzień, ale tak wyczekany i upragniony ten deszcz .......
Na wczorajszym grzybobraniu okazało się , że są jakieś grzybki , będzie dobra jajecznica dziś


Pięknego dnia mimo pogody życzę

Ja tez poszłam na grzyby ale zadnych nie było , może będą za pare dni bo przecież deszcz padał.Takie maślaczki rosły u mnie w ogrodzie a w tym roku nic nie ma. Pozdrówka zostawiam.

Jajeczniczka była pyszna , maślaki i podgrzybki najpyszniejsze , bo pierwsze w tym roku