Bogdzia
21:58, 31 paź 2012

Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Jeden biały , drugi różowy chyba taki jak Twój a ten najmniejszy właśnie jakiś beżowy ( tak mi powiedziano) ma byc- zobaczymy jak zakwitnie.
Basiu, u siebie wstawiłam Twoją wiedzę ogrodniczą. Z planikiem ruszam (ja albo może M. wkręcę) jutro do warzywnika na kopanie. Na razie sprawa prosta przekopać całość a na 1 rząd dać obornik. I tym sposobem zostanie mi więcej tego dobrobytu na rabaty i pod krzewy.
Spoglądam na twoje kwitnące grudniki i przypomniałam sobie o swoich, które cały czas stały na dworze, o rany i nie zmarzły, mają moc pąków, postawiłam je w zimnej altanie i nie wiem co dalej z nimi zrobić, żeby nie zgubiły pakówa w ubiegłym roku w listopadzie były w pełni kwitnienia