Mój 4 arowy azyl...

Bogdzia 21:26, 09 lis 2012

Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527

jotka napisał(a)

A ja musiałam obciąć kolejną gałąź brzoskwini, bo znowu huba się zadomowiła
"Ja musiałam", ale fizycznie zrobił to M. mrucząc pod nosem, że on sobie coś zaplanuje, a ja się z innymi pracami wtryniam Pomruczał, pomruczał, ale wyciął Zwłaszcza, ze użyłam argumentu, który zawsze działa: ) Powiedziałam, że mogę wyciąć sama, ale to na pewno nie będzie tak fachowo jakby on to zrobił Polecam tą metodę

____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród

barbara_kraj... 21:33, 09 lis 2012

Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912

Do góry

Mój M jakoś do cięcia, wykopywania i wyrywania pierwszy. Gdybym nie pilnowała, to łyse pole by mi zostało.

Na mojej brzoskwini rak się zadomowił i trzeba było jeden konar wyciąć, co M zrobił z ochotą.
Nowe drzewko hoduję, z pestki. Mam starą, bardzo dobrą odmianę i chcę jej zalety powtórzyć, moze się uda?

____________________
Pozdrawiam - Barbara; Mój 4 arowy azyl... i Wizytówka

barbara_kraj... 21:36, 09 lis 2012

Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912

Do góry

asc napisał(a)

Basiu u mnie grzyby rosną i w trawniku...... ale też niejadalne

A skąd wiesz? Może to twardzioszek? Choć mały, to bardzo dobry grzybek jadalny. Zrywa się same kapelusiki, biały susz z niego do borowikowego podobny. Podobno handlarze tym twardzioszkowym suszem ten prawdziwkowy fałszują

____________________
Pozdrawiam - Barbara; Mój 4 arowy azyl... i Wizytówka

jotka 21:41, 09 lis 2012

Dołączył: 22 lis 2010
Posty: 11868

Do góry

Mój M. też lubi ciąć, ale musi to sobie najpierw zaplanować

Jest mało elastyczny jeśli chodzi o prace na działce. Ja też planuję, ale czasem wyskoczy coś pilniejszego niż te zaplanowane
Ciekawa jestem czy drzewko z pestki powtórzy cechy? Tylko kiedy to będzie? Pewnie wtedy już nie dowidzę i nie dosłyszę

____________________
Jola - pamiętajcie o ogrodach ... ogrodoweimpresjejolki +++ zapraszam na balkon +++ wizytówka-ogrodoweimpresjejolki http://www.ogrodowisko.pl/watek/3535-u-jotki-z-kasia-bawarska-plotki[url]

hanka_andrus 21:46, 09 lis 2012

Dołączył: 20 lis 2010
Posty: 34408

Do góry

Miałam brzoskwinie hodowane z pestek,odporniejsze są od tych szczepionych,ale cech matecznych nie powtarzają w takim samym stopniu.Różnią się od rodzicielskich na nie korzyść.Chybaby na siewce zaszczepić tę matczyną odmianę......ale to zabawy dużo.....

____________________
sezon 2017 u hanusi sezon 2017 u Hanusi Ogródek Hanusi - jeszcze jeden sezon Ogródek Hanusi - kolejny sezon * Ogródek Hanusi po zimie

barbara_kraj... 22:02, 09 lis 2012

Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912

Do góry

Moja brzoskwinia to 'Siewka Rakoniewicka'. Już kiedyś otrzymałam z jej pestek kilka siewek. Jedną jej córkę właśnie mam, drugą sąsiadowi dałam i owoce są identyczne. Ich zalety to: bardzo smaczny, soczysty, odchodzący od pestki miąższ, łatwo zdejmująca się skórka. Drzewko o wysokiej mrozoodporności. Pierwszą straciłam, bo zima bezśnieżną była, ziemia do 1 m w głąb zamarzła i przemarzły jej korzenie.
U sąsiada owocuje corocznie i dość obficie, chyba że kwietniowo-majowe przymrozki kwiaty zniszczą.
Nowe drzewko już spore.Tak więc mam nadzieję, że za rok, dwa zaowocuje

____________________
Pozdrawiam - Barbara; Mój 4 arowy azyl... i Wizytówka

monteverde 23:46, 09 lis 2012

Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149

Do góry

Ja mam Inkę bardzo smaczna, ale wlaśnie zauważylam na niej malutka hubę na jednej gałęzi , to trzeba ta gałąź wyciąć?

____________________
monteverde-mój kawałek raju - mój kawałek raju II - Kwiatowy ogródek Monteverde

barbara_kraj... 23:56, 09 lis 2012

Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912

Do góry

monteverde napisał(a)

Ja mam Inkę bardzo smaczna, ale wlaśnie zauważylam na niej malutka hubę na jednej gałęzi , to trzeba ta gałąź wyciąć?

Jeśli gałąź jest gruba a huba jeszcze niewielka, to wystarczy ją wyciąć na tyle głęboko aby nie spowodować złamania gałęzi.
Ale... ponieważ brzoskwinie lubią cięcie usunięcie tej gałęzi spowoduje, że z uśpionych pączków wyrosną nowe, zdrowe gałązki. Ja bym ją wycięła. Miejsce cięcia smaruje się maścią ogrodniczą Funaben

Wstaw fotkę, to łatwiej będzie podjąć decyzję

____________________
Pozdrawiam - Barbara; Mój 4 arowy azyl... i Wizytówka

monteverde 00:01, 10 lis 2012

Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149

Do góry

Jutro Basiu ją zrobię

trochę mi szkoda gałęzi bo w tamtym roku 3 poszły od ciężaru owoców

ale jak mus to mus odnowi się trochę

____________________
monteverde-mój kawałek raju - mój kawałek raju II - Kwiatowy ogródek Monteverde

barbara_kraj... 00:20, 10 lis 2012

Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912

Do góry

Mnie też byłoby szkoda, wobec tego trzeba ją ratować

Brzoskwinie, to na ogół chorowite drzewa, jednak takie smaczne owoce rodzą, że warto im więcej uwagi poświęcić

____________________
Pozdrawiam - Barbara; Mój 4 arowy azyl... i Wizytówka