Ja też tylko zbieram te grzyby na których się znam Wczoraj uraczyłam się grzybkami ze słoiczka

Nie mam nowych zdjęć, śniegu skąpo, na działce nic się nie dzieje - nuda!
Chyba wezmę się za przesadzanie doniczkowych. Fiołki się już zestarzały, trzeba by je odnowić żeby obficie kwitły.
No i skrętniki młodziutkie z mnożarki wysadzić.
I kilkoro 'dzieci' od matecznej kliwii oddzielić.
Ale, czy starczy mi ziemi? Pewnie dokupić muszę
Ale za to wszystko dopiero jutro się zabiorę, albo pojutrze
Niemoc jakaś mnie ogarnęła. To wszystko przez tę pogodę i permanentny brak słońca!