Ty za to Krysiu masz nosa do roślinek i u Ciebie wcale nie widać, że to spontan! wszystko jest tak jak powinno

Kasiu, jak zwykle jesteś przemiła

Myślę, że ten 'spontan' jest ograniczany przez moje roślinne upodobania. Jest wiele roślin, których po prostu nie widzę w swoim ogrodzie. Np. nie toleruję roślin, które wyglądają dobrze tylko przez krótki czas, a potem to takie drapaki, które trzeba chować za innymi.

Przyznam się, że lubię rośliny, które zdobią ogród przez cały sezon. Zgodnie z zasadą: 'nieważne jak kwitnie, ważne jak odchodzi', czyli nawet jak juz nie ma kwiatów, niech nadal zdobi liśćmi, pokrojem, kolorem łodyg.

bo tak się zastanawiam, czy patrząc od frontu na dom, dawać na tej całej długości tylko tuje, czy taki misz masz z mieszanych roślin? chodzi o tą lewą stronę działki
bo w sumie tak sobie myślę, że szczerze, to potem nie mam miejsca na takie wariację bo tylko kawałek od frontu i kawałek z tyłu, a w sumie, jak się popatrzy z okna z salonu i z kuchni, to nie byłby to taki monotonny widok, jakby były same tuje
proszę radzcie i poradzcie

Kasiu, ja tiu w ogóle nie lubie. Same tuje to bedzie na pewno i smutny i monotonny widok, ale to jest moje zdanie. Mieszanka zawsze daje ciekawsze efekty. Jest tyle wspaniałych liściastych krzewów o najrozmaitszych kolorach liści od szarego przez zieleń do brązów... Masz troche miejsca, spokojnie przemysl, bo to decyzje na lata, no i koszty

No i nie wiem, tylko się nie obraź, ale z tymi gifami, to może lepiej nie ....)))))

Ja akurat tuje lubię, ale nie wszystkie I moim zdaniem trzeba się zastanowić jaki efekt chcesz uzyskać w tym miejscu. Czy ma tylko cieszyć oko czy przy okazji osłaniać od sąsiadów i jak szczelnie. Jeżeli ma cieszyć oko, to same tuje będą nudne i monotonne, więc lepszy byłby misz masz, ale ja bym wolała nie z iglaków, a z liściastych (to tylko moje odczucia ). Jak chcesz się osłonić od sąsiadów, to tuje są ok. Wiem, że lepsze byłyby cisy, ale po pierwsze są trujące, po drugie drogie. A jak ma ta rabatka spełniać jedno i drugie zadanie, to moim zdaniem tuje (w razie możliwości cisy), które będą jednocześnie tłem dla innych roślin. Wówczas rabatka musi być szersza. Same rośliny liściaste nie będą przez cały rok stanowić szczelną zasłonę przed sąsiadami i nie wyglądają ładnie, gdy jako tło mają tylko siatkę za plecami. O tym chyba pisała i pokazywała Dominika u siebie. Jak będę mieć chwilę, to znajdę i Ci pokażę o co mi chodzi.

Kasiu, jak zwykle jesteś przemiła

Myślę, że ten 'spontan' jest ograniczany przez moje roślinne upodobania. Jest wiele roślin, których po prostu nie widzę w swoim ogrodzie. Np. nie toleruję roślin, które wyglądają dobrze tylko przez krótki czas, a potem to takie drapaki, które trzeba chować za innymi.

Przyznam się, że lubię rośliny, które zdobią ogród przez cały sezon. Zgodnie z zasadą: 'nieważne jak kwitnie, ważne jak odchodzi', czyli nawet jak juz nie ma kwiatów, niech nadal zdobi liśćmi, pokrojem, kolorem łodyg.

zdaje się, ze nieuchronnie idę w tym kierunku