Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Działka wkoło Lubczyka :)

Działka wkoło Lubczyka :)

malgorzata_s... 18:06, 11 mar 2015


Dołączył: 24 lip 2013
Posty: 33821
Kasiu pięknie wyszło Roboty moc odwaliliście A co do rozmnażania no cóż my kobiety nie zawsze musimy się słuchać
____________________
ogrod-cioci-cz-3/ Gocha - Ogród cioci czyli ciociogród cz. 2 / Ogród Cioci cz. 1/ Wizytowka ogrod-cioci-Gosi/
kitek81 19:54, 11 mar 2015


Dołączył: 22 sty 2013
Posty: 8117
malgorzata_szewczyk napisał(a)
Kasiu pięknie wyszło Roboty moc odwaliliście A co do rozmnażania no cóż my kobiety nie zawsze musimy się słuchać


dzięki mamy z tego satysfakcję, chociaż jak przycięłam jedno i drugie, to jakoś tak pusto na rabatkach
co do rozmnażania-masz rację a to by się em zdziwił
pozdrawiam
____________________
Kasia- Działka wkoło Lubczyka :)
kitek81 21:26, 11 mar 2015


Dołączył: 22 sty 2013
Posty: 8117
przedstawiłam emowi pomysł z przesadzeniem tych 2 tyj zza leszczyny-zaakceptował qrcze czekam kiedy mi powie: "czy nastanie taki czas, że jak coś posadzę, to tego nie przesadzę" ?!
____________________
Kasia- Działka wkoło Lubczyka :)
KasiaWB 23:12, 11 mar 2015


Dołączył: 12 kwi 2011
Posty: 11364
a jednak leszczyna zostaje? buu...nie będę się kłócić, ale... ....może Ci obrzydzę ) a jak nie to trudno )Jest tyle innych pięknych roślin
ja miałam na początku zieloną i bordową (widać na 1 stronie mojego wątku) i jak nic nie było na działce to wydawała mi się atrakcyjna a teraz nie i obie wyciepałam szkoda, że nie od razu i ktoś fajnie kiedyś u mnie napisał coś takiego, że wyciepała jedno bordowe drzewo żeby posadzić drugie bordowe czyli Nigrę i ta decyzja była dobra jeszcze odechce Ci się orzeszków ) a korzenie jak baty powędrują pod trawnikiem i ogrodzeniem do sąsiada nie od razu, ale z czasem tak wyciągałam korzenie spod trawnika jak linę i rąbałam siekierą z orzeszków, które spadły z leszczyny lub zwierzak zaciągnął do norki wyrastały nowe leszczyny i łopatą kopałam, bo ręką nie można było wyrwać. Orzeszki to chyba jedyna zaleta ale czy warto dla orzeszków?
No ale jak tam sobie chcesz )))
Buziaki
____________________
Ogród KasiWB-część II ----------- część I Trudne pięknego początki - ogródek KasiWB
kitek81 10:51, 12 mar 2015


Dołączył: 22 sty 2013
Posty: 8117
KasiaWB napisał(a)
a jednak leszczyna zostaje? buu...nie będę się kłócić, ale... ....może Ci obrzydzę ) a jak nie to trudno )Jest tyle innych pięknych roślin
ja miałam na początku zieloną i bordową (widać na 1 stronie mojego wątku) i jak nic nie było na działce to wydawała mi się atrakcyjna a teraz nie i obie wyciepałam szkoda, że nie od razu i ktoś fajnie kiedyś u mnie napisał coś takiego, że wyciepała jedno bordowe drzewo żeby posadzić drugie bordowe czyli Nigrę i ta decyzja była dobra jeszcze odechce Ci się orzeszków ) a korzenie jak baty powędrują pod trawnikiem i ogrodzeniem do sąsiada nie od razu, ale z czasem tak wyciągałam korzenie spod trawnika jak linę i rąbałam siekierą z orzeszków, które spadły z leszczyny lub zwierzak zaciągnął do norki wyrastały nowe leszczyny i łopatą kopałam, bo ręką nie można było wyrwać. Orzeszki to chyba jedyna zaleta ale czy warto dla orzeszków?
No ale jak tam sobie chcesz )))
Buziaki


No to teraz dałaś mi do myślenia! Jestem dziś na służbie, to będę miała o czym myśleć! Może faktycznie leszczyne wywalę, a szukam miejca dla lilaka, bo też muszę go przenieść z frontu, to w to miejsce by poszedł! Co Ty na to!?
____________________
Kasia- Działka wkoło Lubczyka :)
bdan 10:53, 12 mar 2015


Dołączył: 22 maj 2013
Posty: 2706
kitek81 napisał(a)
przedstawiłam emowi pomysł z przesadzeniem tych 2 tyj zza leszczyny-zaakceptował qrcze czekam kiedy mi powie: "czy nastanie taki czas, że jak coś posadzę, to tego nie przesadzę" ?!



Chyba jest na tyle inteligentny, że już sam doszedł do tego, że nieustanne przesadzanie to norma w ogrodzie
anitan 10:54, 12 mar 2015


Dołączył: 14 wrz 2014
Posty: 865
to musi być miłość
____________________
Anita zaczynam-od-zera-zobaczymy-gdzie-skoncze
kitek81 11:08, 12 mar 2015


Dołączył: 22 sty 2013
Posty: 8117
bdan napisał(a)



Chyba jest na tyle inteligentny, że już sam doszedł do tego, że nieustanne przesadzanie to norma w ogrodzie


Dobrze, że też to lubi, więc mogę kombinować i przesadzać
____________________
Kasia- Działka wkoło Lubczyka :)
kitek81 11:08, 12 mar 2015


Dołączył: 22 sty 2013
Posty: 8117
anitan napisał(a)
to musi być miłość


Nic dodać, nic ująć
____________________
Kasia- Działka wkoło Lubczyka :)
Mirka 11:25, 12 mar 2015


Dołączył: 01 lip 2012
Posty: 12329
Kasiu przy nas i nasze eMy bakcyla ogrodowego łapią.Moj też chętny do pomocy tych bardziej siłowych Miłej pracy
____________________
Mirka Mój ogród )
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies