Aniu, odpoczywasz dziś, ja też, jak zwykle

,ale tym razem w Twoim ogrodzie, bo miło tak przeczytać, że dom już prawie gotowy,przed Tobą jeszcze jego urządzanie, czasochłonne zadanie, ale jak uda się zrealizować zamysł, to super uczucie.
Piszesz, że
"jesień już za zakrętem", podziwiam kwitnące już wrzosy
"kwiaty późnego lata"(cytuję Agnieszkę z jurajskiego),zawsze gościły u mnie w donicach, dziękuję za przypomnienie, że już czas...

Nigdy nie byłam na dożynkach,choć od zawsze miałam chęć zobaczyć to święto na własne oczy.
Aniu, kotka, bywająca w Twoim ogrodzie ma intrygującą urodę, niezwykłe umaszczenie i znaczenia futerka
Nie musisz specjalnie,indywidualnie odpowiadać Aniu,dla mnie odpowiedzią zawsze są kolejne odsłony ogrodu, zdjecia

Pozdrawiam serdecznie, życzę miłego czasu.