Giza, dziekuję za przemiłe towarzystwo w ogrodzie Joli.
Moja Anabelka wygląda tak samo. Nie podlewałaś jej czasami zraszaczem, może ją trochę poparzyło?

Dziewczynki, mnie również było niezmiernie miło Was poznać Fajne babeczki mieszkają w zachodniopomorskim
Anabelke podsypałam ciut ziemią, może i zraszacz też ją skarcił

Mam nadzieję, że jeszcze będzie niejedna okazja do spotkania. Pozdrawiam.

I ja dziękuję za spotkanie Miło było
Obejrzę Twój wątek w wolnej chwili jeszcze raz, bo jak się zna człowieka osobiście to inaczej patrzy się też na jego ogródek
Zapraszam też do zaglądania do mojego wątka nie tylko spotkaniowego

Halo, dziewczęta. To jak będzie z tym przyjazdem na ciasto do mnie? Bo nie wiem, czy zabierać się za pieczenie
Kto chętny, niechaj się wpisze- wówczas na priv wyślę namiary. Tylko poważne oferty

P.S. Będę w domu od 15.00 już na bank

No ja niestety nie mogę.

I jak tam Giza, dotarłaś do Prenzlau?

Witam po powrocie do normalności.
Fajne spotkanie, aż mnie bierze zazdrość...

Aniu, do Prenzlau zaklepane - mus w najbliższy weekend jechać
grembosiu- witaj Spotkanie faktycznie bardzo sympatyczne, ale nie martw się- wszyscy mamy nadzieję jeszcze się spotkać, więc nic straconego

Zapraszam tu:
http://www.ogrodowisko.pl/watek/3682-wystawa-ogrodnicza-w-prenzlau-13-kwietnia-06-pazdziernika-2013