Marku, jak zawsze z przyjemnością przeszłam się po Twoim ogrodzie, pięknie się zmienia.
Widzę że też zachwycasz się ostróżkami jak. A takie wiejskie mi się wydawały moje też mają po 2 metry ale dopiero w tym roku. A to i tak pikuś przy ostróżkach z Anglii, jednak co inny klimat to inny, tamte miały dużo powyżej 2 m
Pstryk fotka z mojej ubiegłorocznej wizyty w angielskich ogrodach
Na tym zdjęciu choć tego nie widać róża była prawie mojego wzrostu

Marku,ana Twojej angielskiej nie widzę przywrotników i łubinu? Czy mi się wydaje. Mocno by Ci zasłoniły ziemię.

U mnie te dwie to na przedwiośniu się rozsypały ale czemu? pokaż je które to?