A u mnie ogólnie "sezon ogórkowy". Na początek szklarnia, chyba jeszcze nie pokazywałam, że w ogóle coś tam rośnie

Nie wspomnę już, że nasadziłam wszystkiego za gęsto, a w ogórkach się taki busz zrobił, że ciężko ogórki znaleźć

Ojj, durna ja

Ale na przyszły rok będę wiedzieć co i jak
Tak więc - po prawej stronie szklarni ogórki, po lewej pomidory.
Obecnie jedne i drugie są już pod dachem
Przed wejściem do szklarni rosną świdośliwy.
Pierwsze ogórki już w słoiku

Tylko mnie martwią liści, bo widzę, że już coś łapią.
Nie żeby mi jakoś szczególnie na ogórkowych liściach zależało, ale jeszcze bardzo dużo kwiatów jest, no i byłoby nieźle, gdyby udało im się dorosnąć. Myślicie, że coś mam im robić??