Ogród wśród pól i wiatrów

jolka 18:39, 25 lut 2018

Dołączył: 25 sie 2012
Posty: 5509

Do góry

m_gocha napisał(a)

Jola! Puk, puk...
Co u Ciebie? Wypoczywasz, czy działasz coś okołoogrodowo?

Hej Małgosia

Nie wypoczywam, nie działam okołoogrodowo

Działam zawodowo, a od jutra.. ech, sama wiesz;(

Choć czasem myśli różne "okołoogrodowe" mnie nawiedzają

na przykład...
- anabell w szpalerze widzę gdy oczy zamykam, podsadzone rozplenicą ...
- ogromne, bladoróżowe, pachnące piwonie, uginające się pod ciężarem kwiatów w szpalerze...
- nasiona stipy, schowane w torebce w piwnicy, które trzeba by posiać,
- nową skrzynię warzywną, która do wiosny powinna być zrobiona..

Jak to mówią - wszystko zaczyna się w głowie

____________________
Ogród wśród pól i wiatrów

jolka 18:43, 25 lut 2018

Dołączył: 25 sie 2012
Posty: 5509

Do góry

Kawa napisał(a)

Jola się zapracowała....

Trochę prawdy w tym jest. Dzięki temu nawet nie zauważę, jak zima przeleci

Ale od wiosny luzuję z robotą! Słońce, ptaszki, zielona trawka, relax..
Hehe

____________________
Ogród wśród pól i wiatrów

jolka 18:45, 25 lut 2018

Dołączył: 25 sie 2012
Posty: 5509

Do góry

gabriela_krajewska napisał(a)

Jolu - gdzie jesteś?? Wracaj już

gosika67 napisał(a)

Jolka gdzie się podziewasz, czekamy za Tobą.

Jak to dobrze, że jesteście

____________________
Ogród wśród pól i wiatrów

jolka 18:50, 25 lut 2018

Dołączył: 25 sie 2012
Posty: 5509

Do góry

BasiaLT napisał(a)

Nie masz pojęcia jak ja ci zazdroszczę tego śniegu. U mnie ani płatka a mróz coraz większy.

O kurczę, no to rzeczywiście problem.
U nas ze 30 cm śniegu leży, a może i więcej.

____________________
Ogród wśród pól i wiatrów

jolka 18:53, 25 lut 2018

Dołączył: 25 sie 2012
Posty: 5509

Do góry

koliber napisał(a)

Mnie w pierwszej kolejności te czapeczki skojarzyły się z taką pianką, jaką mają ciastka warszawskie hahaha...

Musiałam sobie sprawdzić, jak wyglądają ciastka warszawskie

Hehe, no masz rację, coś w tym jest

____________________
Ogród wśród pól i wiatrów

gosika67 20:00, 25 lut 2018

Dołączył: 29 sty 2017
Posty: 7757

Do góry

Śnieżek u Ciebie, u nas sucho , mróz -9 i aż ten asfalt nienormalnie wygląda, tak jakby zdarty od tego mrozu.

____________________
Gonia Kwiaty we włosach

gabriela_kra... 08:38, 26 lut 2018

Dołączył: 18 lut 2013
Posty: 655

Do góry

jolka napisał(a)

Hej Małgosia Nie wypoczywam, nie działam okołoogrodowo
Działam zawodowo, a od jutra.. ech, sama wiesz;(

Choć czasem myśli różne "okołoogrodowe" mnie nawiedzają na przykład...
- anabell w szpalerze widzę gdy oczy zamykam, podsadzone rozplenicą ...
- ogromne, bladoróżowe, pachnące piwonie, uginające się pod ciężarem kwiatów w szpalerze...
- nasiona stipy, schowane w torebce w piwnicy, które trzeba by posiać,
- nową skrzynię warzywną, która do wiosny powinna być zrobiona..

Jak to mówią - wszystko zaczyna się w głowie

Plany masz cudowne, bardzo w moim stylu..I mówisz - piwonie??Uwielbiam, swego czasu mialam ich sporo przed domem, bo w końcu projekt domu nazywa się "Dom w Piwoniach"

A nawet sobie myślę, że piwonie ( mama ma takie wysokie różowe jasne - nie wiem jak nazywa się odmiana - ale się dowiem) podsadzone rozplenicą - też super. No to się będzie działo.

U mnie też wiele planów. Ja na dwie male kwadratowe skrzynie doczekałam się zeszłego lata, ale w okolicy warzywno owocowej znów planuję zmiany. Żyć bez tego nie można.

Pozdrawiam cieplutko...

P.S. U nas mróz -14 a śniegu nie ma, ciekawe jak rośliny to zniosą.

____________________
Gabisiowy ogród...początki...

Kawa 09:53, 26 lut 2018

Dołączył: 26 maj 2015
Posty: 14911

Do góry

Jola no zima nas dopadła....
ładnie masz z tym śniegiem...ale wolałabym bez

____________________
Kamila-Droga do spełnienia

Msazalka18 22:51, 27 lut 2018

Dołączył: 24 kwi 2016
Posty: 190

Do góry

W takim razie też poszukam smakołyków dla rh Dziękuję bardzo za podpowiedź

Podobają mi się Twoje myśli okołoogrodowe

" zamykam oczy i widzę" .... a mi się nawet plan rabat nie chce przyśnić

Pozdrawiam cieplutko ... byle do wiosny

____________________
zimozielony biało różowy

m_gocha 23:40, 27 lut 2018

Dołączył: 13 maj 2014
Posty: 3544

Do góry

jolka napisał(a)

Hej Małgosia Nie wypoczywam, nie działam okołoogrodowo
Działam zawodowo, a od jutra.. ech, sama wiesz;(

Choć czasem myśli różne "okołoogrodowe" mnie nawiedzają na przykład...
- anabell w szpalerze widzę gdy oczy zamykam, podsadzone rozplenicą ...
- ogromne, bladoróżowe, pachnące piwonie, uginające się pod ciężarem kwiatów w szpalerze...
- nasiona stipy, schowane w torebce w piwnicy, które trzeba by posiać,
- nową skrzynię warzywną, która do wiosny powinna być zrobiona..

Jak to mówią - wszystko zaczyna się w głowie

Oczyma wyobraźni zobaczyłam u Ciebie te szpalery anabellek podsadzone rozplenicą ...Te ogromne, bladoróżowe, pachnące piwonie, uginające się pod ciężarem kwiatów w szpalerze...
Normalnie poezja

Nawet zapach piwonii poczułam

Nie boisz się, że Anabellki będą miały u Ciebie za dużo słońca i będą omdlewać?

Dobrze, że o stipie wspomniałaś muszę nasionka zakupić i zasiać (choć na razie jestem w domu uziemiona przez choróbsko)

Będziesz kolejną skrzynię warzywną zakładać? Superowo!

Macham cieplutko

____________________
Ogrodowy miszmasz... pod kontrolą ;)