Melduję że werbena posadzona



oraz marcinki również

czy to jest dzwonek karpacki??? teściowa kupiła bo się jej podobał, ale nie wie gdzie ma posadzić to dała mnie - a ja nie jestem pewna co to

Śliczne masz lilię i macham z rana

Konrad Tez macham i pozdrawiam Dzięki za odwiedziny - miłego dnia

A tu muszę coś dosadzić ale jeszcze nie wiem co (proszę nie patrzeć na wierzbę tam znajdującą się



i na koniec "ogrodnik"

Aneczko .. Ja czytam ,że Ty nadal bez dóbr cywilizacji .... Czyli jednak to jakaś awaria okołoburzowa ,a nie jakiś drobiazg... Achhh , ja Ci powiem .. Wiecznie coś

Co do tej rabaty... Mnie by się tam podobało więcej tych cytrynowych żurawek.. Jedna gdzieś się tam traci , a kilka ładnie by to rozjaśniło

Tak se myślę

Eluś z tymi żurawkami to też se tak myślę to co tam jest to dwie ino marne bo rosły na słońcu i je przypalało więc w sobotę po spotkaniu wreszcie je przesadziłam przekopałam tą rabatę, pod rh i azalię wrzuciłam trochę ziemi do rh, na brzegu posadziłam żurawki ale ciemne (z wiosennego podziału) ale mi tam nie bardzo się widzą bo za ciemne i nic nie widać... Pomyślałam sobie że te lime marmalade co kupiłaś by pasowały, trochę rozjaśniłyby tą ciemną zieleń... No to muszem jechać znowu do szkółki, ha ha ha

Jeśli chodzi o dobra cywilizacji to... w piątek termin najbliższy na przybycie serwisanta... Ale odwyk...

Aniu...u mnie ta werbena by może kilka dni przetrwała,bo przypuszczam że po tygodniu bym już zapomniała o niej i wyrwała jako chwast,tak kiedyś zrobiłam z maciejką
Fajnie kolorowo u ciebie