Pozdrawiam odwiedzających przed pracą

Być może dzisiaj to będzie "ten dzień" gdy mnie do cywilizacji podłączą
U nas sobie... pada... Wczoraj udało mi się ciut ciut popracować w ogródeczku... ale coś ten rok w moim rejonie pracy ogrodowej nie służy...
Mam do Was pytanie - i prośbę - otóż mam takie miejsce "przy płotku" - jeszcze niedawno był tam "ugór"

ale w zeszłym roku zrobilam rabatkę - pierwsza była raczej do kitu bo posadziłam wszystko niskie... druga też jest raczej do kitu choć posadziłam trochę wyższego - za to kolorystycznie jest szaleństwo i ogólnie "na oko" ładnie wygląda jak się spojrzy z daleka (zdjęcia nie oddają tego). Kolory są wszystkie - bo chcialam wiedzieć jaki najbardziej by mi tam przypasował. A rosną sobie tam: zawilce, aksamitki, gipsówka, liatra, wiciokrzewy, pięciornik, heliotropy, lilie, lawenda, kuklik, szałwia, smagliczka, floksy drummonda no i nie wiem może co jeszcze

Wiele to jednorocznych więc raczej bezproblemowo wypadnie

Na pewno też wypadnie wiciokrzew bo nie mogę znieść ilości mszyc jaką ma wiosną.
I tak: wiem że tak nie zostanie w przyszłym roku - i mam dwa pomysła na tą rabatkę i nie wiem co będzie lepsze i dlatego prośba do was o pomoc

Miejsce jest słoneczne.
Pomysł nr 1 - to mi podpowiada serce i bardzo chciałabym bo nie mam na razie dla nich innego miejsca w ogrodzie to:
róże
lawenda/szałwia
lilie
no i coś rzucić na płotek
kolorystycznie trzymać się bieli, różu, fioletu
pomysł nr 2 to bardziej "wiejsko" czyli
jeżówki w roli głównej i jakies inne byliny, rudbekia, liatra coś tam takie. Kolorystycznie - do "ustalenia"

I mam wrażenie że być może pomysł nr 2 byłby w tym miejscu lepszy... ale... chciałabym róże... Z drugiej strony płotka są hosty i myslę o posadzeniu tam cisów. Rabatę oczywiście można poszerzyć
Teraz będą obrazki miejsca i proszę powiedzcie co myślicie