gabriela_krajewska napisał(a)

Jolu - espeszli for ju

Tu jeszcze dwa lata temu roślinki były małe

Wow!! Dzięki za espeszli Ale to zdjęcie to jest ekstra, tutaj dopiero widać jaka potęga ten Twój ogród, i jak ładnie wokół z tymi dużymi już, zielonymi drzewami.

Gabisia... nie wiem co Ci doradzić, ale chyba bym się nie spieszyła z wywalaniem kosodrzewiny. Ładna już jest, no i zimozielona... Wręcz mi się nasuwa, żeby dosadzić jeszcze dwie wzdłuż kostki. Ale wiesz.. ja jestem "szpalerowa", więc to takie moje zwichnięcie Kosodrzewinę można chyba trzymać w ryzach cięciem?? Przy samym chodniku możnaby dać np. rozlenice, która ładnie się rozkłada, i by się tak "wylewała" na kostkę. Byłoby zwiewnie A na linii trawnika i rabaty .. wrzosy?? Pasują do kosodrzewiny. A w rogu mógłby być np. miskant variegatus, widziałam go gdzieś w duecie z kosodrzewiną, pięknie wyglądał.. A na lewo od niego rozchodniki w brązowych trawach, co wyżej pokazałaś.

Bukszpanowe kulki i stożki .. wiadomo O. klasyka, ale tu wokół bardziej leśne klimaty widzę, niż formalne.

O matko!!.. nie bredzę więcej! Cokolwiek zrobisz - będzie najpiękniejsze, bo Twoje Całuski Kochana i nie cytuj tego, to za chwilę wywalimy jak sobie przeczytasz

Oj dziewczynki...ale mam mętlik w głowie

Iwka - dzięki za odwiedziny, pomysły i pochwały Jolu - za równie fajny pomysł. To faktycznie mam do przemyślenia...Tylko trochę się martwię o kosodrzewiny, bo one przycinane a już między nimi nie ma miejsca....zarosły wszystko...

A na osłodę trochę mojego dzisiejszego szaleństwa zakupowego na kiermaszu ogrodniczym:

Green Jewel





Horti Limelight,ale z kwiatostanami mega wielkimi...



Brunera, stipa, "kurze łapki", turzyca Frosted Curls

Jeszcze sobie tak Jola myślę, o kosodrzewinach, że może je ciąć w kulki - można??? Jeśli miałyby zostać to trzeba by je przesadzić, tzn. rozsadzić, bo teraz są za gęsto i dosadzić 1 sztukę, dwie nowe nie wejdą i wtedy coś do nich wkomponować.
Rozplenica? Za duża, rozrośnie się na maxa....
Wrzosy? Chyba jednak nie, mam je na przeciwko w brzozowej i to już byłoby za dużo. A obok w tym zielonym trójkącie?

Dla podglądu, to jest zdjęcie dalszej części rabaty czyli trójkąta (na poprzednim zdjęciu na zielono), to jest trójkąt pomiędzy dwoma ścieżkami z kostki chodnikowej.
I dalej w lewo - część pod oknem, w planach do zaaranżowania jak u Joli - limki LM bukszpany....

Ale super zakupy Gabisia Jeżówki jeszcze takie ładne, u nas już bida z nędza. No i trawki super. A rabatę rób jak Ci serce podpowiada... chciałaś kule i stożki

jolka napisał(a)

Ale super zakupy Gabisia Jeżówki jeszcze takie ładne, u nas już bida z nędza. No i trawki super. A rabatę rób jak Ci serce podpowiada... chciałaś kule i stożki

Joluś, ale tak mi napisałaś pięknie o kosodrzewinach, że siedzą mi w głowie...

Jestem i ja
Gabrysiu patrzę na te Twoje rabaty i tak myślę co Ci podpowiedzieć....
Ja osobiście bardzo lubię kosodrzewinę. A jakby ją przenieść w ten zielony trójkąt...nie wiem co tam teraz jest ?
A na tym prostokącie posadzić stożki jak chciałaś podsadzone tą bordową żurawką, albo kulki i z jednej strony np. trawy milk chocolatte a z drugiej żurawki ?

Atena napisał(a)

Jestem i ja
Gabrysiu patrzę na te Twoje rabaty i tak myślę co Ci podpowiedzieć....
Ja osobiście bardzo lubię kosodrzewinę. A jakby ją przenieść w ten zielony trójkąt...nie wiem co tam teraz jest ?
A na tym prostokącie posadzić stożki jak chciałaś podsadzone tą bordową żurawką, albo kulki i z jednej strony np. trawy milk chocolatte a z drugiej żurawki ?

Ateno - zdjęcia poglądowe są sprzed kilku lat (chyba 2 lub 3), ale nasadzenia są takie same, nic się nie zmieniło tylko mocno rozrosło.
Dlatego potrzebuję zmiany. Owszem, w planach były tradycyjne stożki i kule bukszpanowe, bo miało być jak na Ogrodowisku, ładnie, szybko zrobione bo plan gotowy - ileż z nas ma tutaj takie nasadzenia prawda? Zawsze można od kogoś podejrzeć jakąś gotową rabatę i zgapić.
Ale wybrałam już cały kamień (o mój kręgosłup!) i czas przesadzać, a ja patrzę za Waszymi słowami na kosodrzewiny i jakoś żal je sadzić w innym miejscu, może właśnie warto tylko je rozsadzić, formować w kule, dosadzić trzecią i uzupełnić trawami, nasadzić czosnków i już...
Z drugiej strony, muszę uważać, bo nie wszystkie rośliny w tym trawy dobrze wyglądają i czują się w kamieniu...a tego nie zmieniamy, po nasadzeniach wysypiemy rabatę kamieniem.

Dzisiaj mnie nawiedziło....

Pokażę Wam rabatę, w której mam dwie Ivonne, jedna wielka druga mniejsza. Po drugiej stronie schodów jest to samo (w kolejnym poście wkleję zdjęcia). Ponieważ w planach jest rabata jak u Jolki z Limelightami,ML i kulkami,coś trzeba było zrobić z Ivonne.. Decyzja zapadła, że będą kulki. Decyzja może ryzykowna, ale okazy są ogromne, nie da rady ich przesadzić bez specjalistycznego sprzętu, poza tym trawnik posiany, dojścia nie ma.
Wyszło to na razie tak:

Było:







Problem w tym,że migdałek miał zostać a niestety chyba trzeba go zlikwidować, bo nijak nie będzie widać kulek.





Poza tym, ciężko mi podjąć decyzję gdzie formować kulę w tej Ivonne po prawej,większej. Jest nieforemna im wyżej spojrzeć...

fajnie by było jak ta po prawej na dłuższej nodze by wyszła.
żeby korona sięgała tak do połowy okna, ale czy da radę to musisz sama ocenić no i migdałek chyba do przesadzenia, faktycznie. Jak stoisz na wprost tej rabaty to on zasłania tą mniejszą kulę?