Fotorelacja będzie jutro.
Dziś był pracowity dzień, mąż pomógł mi wykopać 4 wieeeeeelkie juki, rozchodniki, lawendę, jałowce i kulki "Teddy", ja wyzbierałam do reszty kamień. Jutro pomimo niedzieli sadzenie pozostałych roślin, czyli mam nadzieję traw i limek, jak się uda to jeszcze bukszpany. Pewnie nie damy rady wysypać rabat kamieniem, ale już będzie można coś zobaczyć.
Zostały jednak migdałki. Na razie będą cięte w zwięzłe kulki, będzie różowy akcent wiosną, gdy limki będą ścięte.
Zostały też kosodrzewiny - za radą Jolki. Masz rację, one są ładne, zimozielone, po prostu bez obecnych nasadzeń nabrały piękna, powabu, dostojności
W kosodrzewinach były 4 kępy (tak,tak - kępy) żurawek czerwono fioletowych, nie znam nazwy bo to dawno było gdy je kupiłam i wtedy do nazw nie przywiązywałam uwagi a tylko do wyglądu i z jednej takiej kępy zrobiłam 20 nowych sadzonek. Posadziłam je w nowej rabacie przed RH w rzędzie, gęsto. Jak się przyjmą to w przyszłym roku będzie :co druga wystąp" i zmienią miejsce docelowe.
Ot i tyle.