I znów podziwiam harmonię Twojego ogrodu, tu wszystko jest piękne. Już kilka razy byłam na lawendowej ścieżce, a to dlatego, że w zeszłym roku próbowałam spełnić swoje marzenie i zobaczyć lawendowe miejsca we Francji latem, taka podróż przez, ogrody, wiejskie jarmarki i małe restauracyjki, ale nie wyszło, więc każdy lawendowy zakątek połączony z kamieniem jest mi bliski.
Pozdrawiam.
Zaczynam przekonywać się do lawendy ślicznie wygląda w ogrodzie ta roślina! A jak z jej wymaganiami, dużo jest przy niej zajęcia?
PS znowu nie wyjdę od ciebie tak szybko
Jak ja lubię taką przestrzeń,! a lawendą też obsadzę poczytałam lubi piachy musi i u mnie rosnąć.
Zasiałam, po stratyfikacji, nie wiem jaka to będzie odmiana.
Mam zamiar pochodzić i kupić kwitnącą, jak będą ładne i ciemne kwiaty, a jeszcze do tego napiszą jaka odm. to kupię i będę ukorzeniała. Serdecznie Pozdrawiam.
Lawenda jest cudna... zdecydowanie kcem !!! Już nawet znalazłam dla niej ciut miejsca, tylko nie wiem dlaczego na tym miejscu ciągle leży sobie śnieg???? Uważam to za okropny skandal i przegięcie...
Agnieszko- bo ja się na lawendach nie znam (kurcze dlaczego do wszystkiego muszę to ciągle powtarzać... obciach... ) Ta Twoja to jest lawenda wąskolistna tak? Jakaś odmiana?
Pozdrawiam niestety ciągle zimowo...