Odcienie blue - moje ulubione (oprócz innych ulubionych ) Śliczne Agnieszko. Bardzo fajna jest goryczka - kupiłam sobie w zeszłym roku zobaczymy czy mi zakwitnie Pozdrawiam cieplutko

Nie masz lnu? U Ciebie będzie pasował

Jak nie masz lnu, u mnie jest sporo, narobiłam mnóstwo sadzonek, jeśli będziesz chętna, w sezonie wyślę wracam do czytania

Pięknie Agnieszko skomponowałaś odcienie blue
ale najbardziej podziwiam lawendę, ona taka ciemna

Aniu, myślę, że zakwitnie, ja też mam ją pierwszy rok, ale widzę, że nawet trochę się rozrasta.

Aniu - Mi, no właśnie, jeszcze nie mam, ale poprawię się

Irenko, z radością przyjmę sadzonki lnu

Agnieszko, a jednoroczne ostróżki? One są niższe niż te wieloletnie.

Piękny ten Jurajski o niebieskościach
Pozdrawiam Agnieszko

Ewo, zapewne wracasz od Vivy, stąd to pytanie? Jednorocznych nie sadzę w ogrodzie, oprócz warzyw i obsadzania donic, nie chce mi się co roku z nimi się "bawić".

Aniu, dziękuję. U mnie sporo tych niebieskości.

Jak zwykle lawenda u Ciebie jest najpiękniejsza Pozdrawiam serdecznie

jeszcze trochę blue