Zgodnie z naturą i bez chemii stosuję tylko kompost i opryski z gnojówki z pokrzyw z różnymi dodatkami .. Teraz podlałam różową hortensję kwasem z ogórków kwaszonych .. pierwszy raz bo dostałam taką wiadomość ,jestem ciekawa czy zda egzamin ..

Różowa to chyba ogrodowa okrywasz ją na zime ja swoją dziś okryłam włókniną.

Moje tez już zabezpieczone ale dla nich gorsze są wiosenne przymrozki .. W tamtym roku ładnie zumę przetrwały ale w maju dopadł ich przymrozek i nie miałam kwiatów , Na wiosnę ściągnę okrycie ale położę obok aby gdy tylko nadadzą przymrozki znowu je okryć .. Jedną mam w donicy w piwnicy, jestem ciekawa czy zakwitnie ,,

U mnie ogrodowe kwitły w tym roku bo nie było na wiosnę przymrozków, ale postawiłam na bukietowe i kilka kupiłam w tym roku.

Piękna i widzę że przebarwia się na czerwono . Też mam kilka bukietowych ..







Ta rośnie w ogródku przy domowym od południowej strony i zawsze ma kilka kwiatów .. Mam jeszcze kilka ukorzenionych przez siebie ale nie mogę ich ..

Witaj Jasiu pięknie kwiyły u Ciebie azalie japońsie co robisz ,,,,,,,że tak kwitną nie mam doswiadczenia a tak je lubię i na wiosnę chcę kupić . jakie masz odmiany żeby nie marzły???.A hortensje żeby ładnie kwitły muszą dostać jedzonko czyli nawóz.Też miałam tylko 2 marnie mi kwitły i były takie byle jaki że przesdziłam je dalej .Jak jestem na Ogrodowisku to dopiero dowiedziałam się czego im brakowało jedzonka i w tym roku były pięknePozdrawiam cieplutko z rana i Zyczę miłego dzionka

Witaj zawitko w moim ogrodzie ..Azalie japońskie są mniej odporne od wielokwiatowych dlatego na zimę dostają kaptury , na zimę również ich kopczykuję kompostem aby na wiosnę miały co jeść .. Ja przez całe lato okładam korzenie wszystkim kwiatom zielskiem [tylko nie z nasionami ]z którego robi się nawóz i dlatego nie używam żadnego innego nawozu .. Jestem ciekawa jak daleko mieszkasz ode mnie i z której strony Warszawy ja w stronę Pilawy ..

Zainteresował mnie nawóz z ogórków kiszonych...możesz coś więcej napisać?

Córka kisi ogórki w 5 litrowych butelkach po wodzie ..Gdy już nie ma ogórków wodę wylałam pod hortensję różową , może przebarwi się na niebiesko a ziemię na pewno zakwasi ..
Z butelki tez mam pożytek bo zostawiam do wiosny i robię z niej ochronę na ogórki .. Sieję po trzy ziarenka a na to stawiam butelkę tylko obcinam denko .. Nie muszę zakrywać całej rabaty włókniną aby się do nich ptaki nie dobrały a i od przymrozków chronią .. ..

Zaglądam i pozdrawiam