Polinko, bywałam u Ciebie już kilkakrotnie, zazwyczaj za kimś, po cenną wiedzę lub inspirację. Wpadałam wtedy po cichu, na chwilę, bo za każdym razem stwierdzałam, że kiedyś muszę wrócić do Ciebie na dłużej. Po prostu musiałam

I w końcu się udało, od dwóch tygodni po trochu przeglądałam Twój wątek od początku. Czytałam głównie pismo obrazkowe, zatrzymując się to tu, to tam na dłuższą chwilkę. Ostatni rok przeczytałam już w całości. I wiesz, co Ci powiem? Teraz już jestem pewna, że musiałam to zrobić

Twój wątek to ogromna dawka motywacji, solidnej wiedzy i inspiracji. Twoje metamorfozy są cudne! Atmosfera, którą tworzysz w swoim wątku przyciąga jak magnes. Dla mnie wędrówka po Twoim zmieniającym się ogrodzie pozwoliła zadać sobie kilka ważnych pytań o to, jak chcę, żeby wyglądał mój ogród i zbliżyć się nieco do tego, co mi się naprawdę podoba.
Ja jestem wciąż na początku drogi, ale im dłużej jestem na O, tym bardziej wiem, że cierpliwością i pracą dojdę do stworzenia ogrodu, w którym będę się czuła idealnie. Może nie od razu, może będzie trzeba przejść kilka rewolucji, ale w końcu się uda

Tak, jak Ty zrobiłaś to u siebie. Bardzo Ci dziękuję, że dzielisz się z nami swoim ogrodem!