Adela
21:56, 18 cze 2018

Dołączył: 13 sie 2013
Posty: 2768
Polinko, często zaglądam

A z tym przechodzeniem na eko, to tak właśnie myślałam. Ale jestem pełna optymizmu. Nie tylko ogród potrzebuje czasu, ale i ja muszę się przestawić. Muszę, własciwie chcę podjąć to wyzwanie ze względu na wnuczki, które coraz więcej buszują po sadzie.
Ogórki od lat uprawiam i nie wyobrażam sobie kiszenia innych, niż ze swojego ogródka.
Pozdrawiam ciepło

Toszko, dziękuję za rady

____________________
Ela - Moja ostoja
Ela - Moja ostoja