Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogrodowy powrót do dzieciństwa.

Ogrodowy powrót do dzieciństwa.

Adela 21:56, 18 cze 2018


Dołączył: 13 sie 2013
Posty: 2768
polinka napisał(a)


Cześć Elu Pamiętam jak kiedyś Walerek pisał, ze przechodzenie na ekologiczną uprawę ogrodu powinno się odbywać etapowo i cieżko będzie w pierwszym roku od razu uzyskanie zadowalających efektów. Przekonałam sie teraz o tym z jabłonką, która w poprzednich latach była kilkadziesiąt razy w roku opryskiwana chemicznymi środkami...Naiwna w swojej głupocie myślałam, ze po posadzeniu uda mi się stosować tylko HT i PW, i będę miała zdrowe drzewko...Po konsultacjach z Walerkiem doszłam do wniosku, że może za dwa lata i moja jabłonka będzie zdrowa tylko na ekologicznych opryskach. Teraz póki co muszę ja ratować chemią

Dziękuję, ze do mnie zajrzałas i napisałaś! Wspieram wirtualnie w eko-opryskach i trzymam kciuki za ogród

Polinko, często zaglądam
A z tym przechodzeniem na eko, to tak właśnie myślałam. Ale jestem pełna optymizmu. Nie tylko ogród potrzebuje czasu, ale i ja muszę się przestawić. Muszę, własciwie chcę podjąć to wyzwanie ze względu na wnuczki, które coraz więcej buszują po sadzie.
Ogórki od lat uprawiam i nie wyobrażam sobie kiszenia innych, niż ze swojego ogródka.
Pozdrawiam ciepło

Toszko, dziękuję za rady jutro z rana podlewam gnojówką z pokrzywy. Pozdrawiam
____________________
Ela - Moja ostoja
polinka 22:09, 18 cze 2018


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17576
frezja napisał(a)


Dobrze myślisz...ja taka przeciwniczka chemii i temu podobnych...z bólem serca sypnęłam. Rzadko mi się to zdarza, ale nie mam już kredy na OW a ratować trzeba.
Na jutro zaplanowałam przygotowanie HT. Obiecuję sobie poprawę

Jeszcze napomknę, jak wkoło ogrodnicy w moim rejonie (za płotem !!) leją równo wszystkim, co wpadnie w łapy;...po kartoflach( bo stonka),ogórkach, pomidorach, jak patrzę, to mnie trafia. Chemii na mrówki też "trzeba"posypać i tak leci...
A potem przyjeżdżają wnuki i jedzą porzeczki z krzaczka "bo takie zdrowe"



Dobrze rozumiem ten ból serca

Miałam ostatnio "problem" z sąsiadem w drugim ogrodzie. Przygotowywał poletko pod uprawę malin...A, że teren zachwaszczony to przygotował sobie w opryskiwaczu najbardziej chyba znany u nas w Polsce środek chwastobójczy. Przez przypadek zauważyłam, że idzie z opryskiwaczem i się zainteresowałam...Delikatnie uświadomiłam Pana jaki wpływ na zdrowie ma to dziadostwo i dodałam, że jego pas chwatowqiska, które chciał spryskać graniczy z moimi wielkimi kępami Gracilimusów i nie chciałabym zobaczyć na nich nawet jednego żółtego żdzbła...Na szczescie poskutkowało
____________________
Ogrodowy powrót do dzieciństwa
polinka 22:10, 18 cze 2018


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17576
frezja napisał(a)
Gdzie kupujesz kredę, stacjonarnie ? niby jest tania, a koszt przesyłki bije na łeb.


Ewka, nie stosuję OW. Przeszłam w tamtym sezonie na PW.
____________________
Ogrodowy powrót do dzieciństwa
polinka 22:16, 18 cze 2018


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17576
Adela napisał(a)

Polinko, często zaglądam
A z tym przechodzeniem na eko, to tak właśnie myślałam. Ale jestem pełna optymizmu. Nie tylko ogród potrzebuje czasu, ale i ja muszę się przestawić. Muszę, własciwie chcę podjąć to wezwanie ze względu na wnuczki, które coraz więcej buszują po sadzie.
Ogórki od lat uprawiam i nie wyobrażam sobie kiszenia innych, niż ze swojego ogródka.
Pozdrawiam ciepło

Toszko, dziękuję za rady jutro z rana podlewam gnojówką z pokrzywy. Pozdrawiam


Adelko, lubię czytać takie wpisy! Przyznaję, że ja sama mam czasami opóżnienia z opryskami ale myślę, ze warto! Przykładem jest kilka dziewczyn na forum które też przeszły na taką uprawę ogrodu i sobie chwalą. A czyste sumienie, że wnuczki jedzą zdrowe warzywa i owoce-bezcenne

Pozdrawiam serdecznie!
____________________
Ogrodowy powrót do dzieciństwa
frezja 22:33, 18 cze 2018


Dołączył: 01 kwi 2014
Posty: 11313
polinka napisał(a)


Ewka, nie stosuję OW. Przeszłam w tamtym sezonie na PW.


A ten propionian wapnia gdzie kupujesz? w czym PW lepszy ?
____________________
Ewa - Ogrodowy song
Toszka 00:21, 19 cze 2018


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
polinka napisał(a)


Nie mam żadnego doświadczenia z ogórkami. Nigdy ich nie miałam i raczej mieć nie będę ze względu na mały warzywnik ale zastanawiam się Toszka jak to jest z nawozami we własnym warzywniku. Chcemy mieć jak najbardziej zdrowe warzywa i owoce bez chemii a mamy je karmić sztucznymi nawozami? Czy to może ogórki są takie żarłoczne, że trzeba je jeszcze tak dokarmiać?


Też uważam, że jesli w ogrodzie warzywno-owocowym mam stosować chemię...to łatwiej, szybciej i przyjemniej iść i sobie kupić...
Jednak dając komuś radę staram się pamiętać, że nie wszyscy ekologią zyją...muszę wskazać alternatywę. Czasami wbrew swoim przekonaniom.

frezja napisał(a)

U mnie w skrzyni uzupełniłam wiosną ziemię, na której rosły ogórki w roku ub. i podsypałam obornikiem bydlęcym. Widocznie to za mało dla żarłoków.

Teraz podsypałam Azofoską, choć trudno dawkę dobrać, skoro producent podaje jej ilość przed sadzeniem, sianiem. Sypnęłam 3 łyżki czubate na metr kw.
Jutro zmierzę pH.
Dziękuję.

Ewo, ogórki trzeba prowadzić w płodozmianie. Tu jest odpowiedź braków w tym roku. Sam obornik to mało. Podstawa to ph, czyli/ewentualnie dolomit (wapń + magnez) i gnojówki azotowe. Polecam wspomniany owczy obornik granulowany (ph9-10)
Ph mierzymy przed wszelkimi zabiegami. To podstawa, zaniechanie której zazwyczaj mści się przez blokowanie przyswajania (roślin)
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
Johanka77 07:33, 19 cze 2018


Dołączył: 12 maj 2016
Posty: 13628
polinka

A na Silvery jestem zła, ze mi wymarzły
W tamtym roku nie było widać kamieni...a zobacz teraz ile wolnej przestrzeni...

[img size=360x480
https://www.ogrodowisko.pl/uploads/p/167/1671487/original.JPG[/img]



Jeśli tak wyglądają wymarzłe carexy, to zazdroszczę. Moje FF ledwo wypuściły w tym roku kilka źdźbeł... Na nic azofoska i wodą zaklinanie...
Podokienną sypialnianą się w ogóle nie chwalę...

____________________
Asia Ogród Pierwszy (nie)Wielki *** Ogród Pierwszy (nie)Wielki part 2. *** Wizytówka *** Jankowskie Jeziorany - las, woda, cień
Makao_J 07:34, 19 cze 2018


Dołączył: 06 cze 2015
Posty: 12810
Nawet nie wiedziałam że ogórki tak wysokie ph lubią teraz wiem czemu rosną u mnie jak głupie. Ja mam ph ponad 7
____________________
Ania Anna i Ogród ... i ciągłe poszukiwania własnego idealnego raju:)
frezja 17:28, 19 cze 2018


Dołączył: 01 kwi 2014
Posty: 11313
Toszka napisał(a)


Też uważam, że jesli w ogrodzie warzywno-owocowym mam stosować chemię...to łatwiej, szybciej i przyjemniej iść i sobie kupić...
Jednak dając komuś radę staram się pamiętać, że nie wszyscy ekologią zyją...muszę wskazać alternatywę. Czasami wbrew swoim przekonaniom.


Ewo, ogórki trzeba prowadzić w płodozmianie. Tu jest odpowiedź braków w tym roku. Sam obornik to mało. Podstawa to ph, czyli/ewentualnie dolomit (wapń + magnez) i gnojówki azotowe. Polecam wspomniany owczy obornik granulowany (ph9-10)
Ph mierzymy przed wszelkimi zabiegami. To podstawa, zaniechanie której zazwyczaj mści się przez blokowanie przyswajania (roślin)
Czas nieodpowiedni...ale zmierzyłam pH..wyszło między 4-6.
____________________
Ewa - Ogrodowy song
Toszka 18:27, 19 cze 2018


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
frezja napisał(a)
Czas nieodpowiedni...ale zmierzyłam pH..wyszło między 4-6.


Rozstrzał tak wielki, że aż nieprawdopodobne...
Weź i sprawdź ponownie... Zbyt niskie ph to brak mozliwości przyswajania przez rosliny.
Najprościej by było dać wapno, ale ja go nie lubię, bo łatwo przeholować.

Tak kombinuję jak szybko i bezboleśnie podnieść ph. I bezpiecznie to zrobić.
Najrozsądniej by było dolomit zmieszać z wodą. Bardzo dokładnie (chodzi mi o frakcję jak najbardziej pylistą). I taką zawiesiną podlać mieszając ziemię. Ewentualnie kredę zastosować.

Stosowanie, często w nadmiarze, skoncentrowanych i fizjologicznie kwaśnych nawozów sztucznych typu NPK, przy skąpym i nieregularnym nawożeniu obornikiem, powoduje duże zakwaszenie gleb.Trzeba o tym pamiętać i co roku sprawdzać ph.
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies