W drugim ogrodzie nareszcie miałam wczoraj czas aby zająć się przez cały dzień pielęgnacją. Wszystko wypieliłam, zraszacz pięknie podlewał przez cały dzień, nawiozłam wszystkie trawy gnojówką i zrobiłam kanty. Choć mój trawnik to chwastowisko to i tak wizualnie kanty wprowadziły porządek
A i jeszcze muszę powiedzieć, że po dwóch latach odkąd zaczęłam tam pracować z ziemią, w tym roku już widać pierwsze efekty Gleba powoli zaczyna przypominać przyjemy, pachnący, z dużą ilościa dżdżownic puch.
Zastanawiam się nad posadzeniem na tej rabacie zielonej hakone. Ma ktoś u siebie w półcieniu?