Dobra to jak tylko mi pogoda na to pozwoli to wykopie i zrobię zdjęcie w donicy

Pewnie, że mogę zebrać. Tylko z tego co wiem nie ma żadnej gwarancji, że takie same będą z nasion tych pełnych, ale zawsze spróbować można

To odwrotnie jak u mnie...te Twoje-moje białe na wilgotnym miejscu rosną...może to ma jakiś wpływ. Ja się też nie przejmuję, byle kwitną

Ja w tamtym roku zebrałam z pełnej jeżówki i w ogóle nie wzeszła. Z tego co ja wiem, to je rozmnażają in vitro. Jak zebrałam nasiona z białej pojedynczej i wysiałam to zakwitła na różowo,jak ta pierwsza podstawowa.

Może Wam się uda dziewczynki kochane -) życzę powodzenia

Kasiu po całym dniu bez prądu , a właściwie dwóch wpadam tylko pozdrówka zostawic.

No właśnie Ewcia...coś mi się takiego o uszy obiło...ale jak Ela będzie chciała mimo to, zbiorę
Umówione jesteśmy wstępnie z Bogusią na wyprawę po jeżówki do bylinowego raju...zawsze mogę Jej tam kupić.