Polu-Jolu
cieszę się, że spędzisz u mnie troszkę czasu. Ja u Ciebie też będę
Nikita
ja w Skierniewicach dostałam "małpi rozum" i nie wiedziałam na co patrzeć i co kupić

Kupiłam zawilec japoński, macierzankę cytrynową, świecznicę i białego rozchodnika. Hortensje u siebie mam: 5 ogrodowych(ale mi nie kwitną), 2 bukietowe i 2 drzewiaste. A haki do latarenek robił mój mąż. Kupił zwykłe druty, potem je ręcznie przy pomocy słupków powyginał

no i jeszcze czarna farba i mam haki do latarenek
Agnieszko
ja dopiero zaczynam przygodę z nasionkami. Chociaż i tak nie mam gdzie trzymać doniczek

jedynie w sypialni postawię
Aniu-MałaMi
kiedyś w kotłowni trzymałam pelargonie, ale zrobiły się "dzikie", jakieś porosły i takie wiotkie

Zastanawiałam sie też nad daliami, ale nie mam ich gdzie trzymać.
Iwonko
ja jeszcze bym dokupiła sobie zawilce, ale u nas w szkółce jest tylko jedna odmiana i to z tych niższych.
Popcarol
to i tak dla mnie troszkę za drogo

. Chyba skusze się na szmaragdy i będą ciachane w kulki
Małgosiu
zapraszam w każdej wolnej chwili

Ja już trzy razy spotkałam tego samego pana z bylinkami. Najpierw u nas na DOD w Kościelcu, potem w Kutnie i potem jeszcze w Skierniewicach. I praktycznie to u niego robiłam zakupy
Agatko-Laurowiśnio
ja własnie też chcę mieć dużo tej pięknej werbeny

.Będę też wysiewać wiosną nasionka, bo troszkę ich dostane od naszych ogrodowiczanek i bardzo się cieszę

