Czytam, że wiele osób chciałoby mieć duże drzewa. Cieszy mnie to, bo ja je mam i ich nie lubię zbytnio. W ogrodach odsłoniętych taka piękna jesień jest, z kolorami itd, a u mnie albo wszystko zielone albo od razu zmarznięte. Drzewa nie przepuszczają słońca i ziemia nie nagrzewa się tak bardzo. Coraz bardziej mnie to drażni i chyba wlecę z sekatorami w ten las i podkrzesam gałęzie od dołu, żeby był większy dostęp światła. Posadziłam dużo bluszczu i marzy mi się taki lasek z pniami porośniętymi nim właśnie. Strasznie mi się to podoba. Szlachetnie wygląda jak u Ciebie.

Czy leśne wzgórze bez śniegu dzisiaj ?

O jakie cudne leśne widoki, musze nadrobic!