Ewo

Wrzosy beda brzydkie w cieniu

Bukszpan, moze trzmielina na pniu w miejscu tych 2 tujek, lub hortensja bukietowa (jesli mozesz podlewac-bez podlewania maja marne kwiatki), lub maly rozanecznik (ile tam jest miejsca?? bo Rh rosna wielkie docelowo!) pod spodem hosty np Patriot lub zoltolistne (jesli trzmielina to albo pstrokata z bialym albo z zoltym). Albo zamiast host runianka japonska.

begonie sa jednoroczne, dla mnie marnotrastwo czasu-jak juz cos sadzic to na lata

pozdrawiam!

Ewo, masz rację. Wrzosy najlepiej wyglądają w miejscach słonecznych,zresztą najlepiej na nich również rosną
zastanawiam się nad tymi funkiami, przydałoby się czymś rozjasnić i ożywić ten zakątek, jasno kwitnące byliny?

Popcarol, widzę, że masz fajne pomysły, czy miałabyś receptę na mój bałagan? :

funkie tez kwitną i wydaja mi się tu idealne właśnie przy tarasie posadziłam u siebie patriot:

Aleksandro, dobre u siebie sobie nie radze, ale radze hmm...

nie widza mi sie wrzosy w zwirku, w ogole jakies marne sa, masz tam duzo slonca czy raczej cien? moze za mokro maja - tez nie lubia?
To kolko pod bonzajem i plastik i begonie - do wywalenia, albo zwirek po calosci albo zero zwirku

Co tam chcesz miec? Co zostaje na pewno, co mozesz wywalic? ile slonca? Masz swoj watek?
pozdro

Drodzy Ogrodowiczanie


Pomóżcie proszę uporządkować mi moją rabatę przed domem. Intuicja podpowiada, że namieszałam za dużo i wprowadziłam za dużo gatunków, ale nie wiem co wywalić. No i nie jestem do końca przekonana co do rozstawu roślin.

Rabata ma kształt jęzora. W centalnej częście posadzony jest klon freemann "jeffersed", a za nim znajdują się korzenie, które docelowo mają być zarośnięte złotą trzmieliną. Z przodu rosną żurawki i trawy. Zdjęcie podglądowe robione z okna, dlatego taka jakość:

Po bokach rosną hortensje Annabell. Rabata oglądana jest od przodu i lewej strony, dlatego chciałam przełamać symetryczność nasadzeń, stąd lewa hortensja rośnie ciut za korzeniem, a prawa przed.

Problem mam z tylnią częścią. Wygląda to tak:
od ulicy
z przodu tj, od środka, rabaty

Generalnie widoczne na zdjęciu mieczyki i języczka pójdą do przesadzenia. Nie wiem co zrobić z resztą, żeby uniknąć chaosu, a jednocześnie nie sadzić wszystkiego w rzędach.

Przygotowałam też schemat podglądowy obecnego stanu:




Proszę Was bardzo o rady! Pomóżcie.

Karolinek napisał(a)

Witaj! Na takie cieniste miejsce nie ryzykowałabym z różami, one kochają słońce i lekki przewiew. Piszesz, że chcesz zachować wiejski, naturalny charakter tej rabaty, to według mnie zrezygnuj koniecznie z tui.
Jeżeli pnącze to niezawodne są powojniki, a na części białej elewacji możesz puścić bluszcz, który zdobi również zimą. Podpatrz w zimozielonym ogrodzie Danusi, tam pięknie został wkomponowany. Dobrze tu wyglądałby jeszcze bukszpan cięty w kulę, hortensje np. 'vanille fraise' czy ' limelight', trawa Carex morrowii 'Ice Dance', która jest zimozielona oraz hosty i dla koloru kolia z begonii, które kwitną niestrudzenie.

Dziękuję czyli te tuje nie będą pasowały do wiejsk
iego charakteru, nie wiedziałam, też myślałam o begoniach, tylko muszę doczytać jak zrobić kolię.

Popcarol, Marta, Malgosik, Karolinek, Kania
Dzieweczyny bardzo dziękuje za wszystkie rady i propozycje.
Te tuje to naprawdę zły pomysł?
Czyli będę myślała nad funkiami, choć trochę sie ich boję.
Miejsca mało 70 cm na 4 m jakieś 1,5m biała sciana później drewno.
Trzmielina to też mi się podoba.

Popcarol, dziękuję za podpowiedzi - weszłam na Twoj wątek (oczywiście wszystkiego nie zdążyłam przejżeć - ogromną pracę wykonaliście - podziwiam Twoje hortensje i róże, które uwielbiam.

Zapraszam do mojego wątku - wprawdzie dopiero początek, ale już możecie coś obejrzec: www.ogrodowisko.pl/watek/1750-ogrod-moja-pasja-i-tesknota-za-wolnoscia

Ewa_w_ogrodzie napisał(a)

Popcarol, Marta, Malgosik, Karolinek, Kania
Dzieweczyny bardzo dziękuje za wszystkie rady i propozycje.
Te tuje to naprawdę zły pomysł?
Czyli będę myślała nad funkiami, choć trochę sie ich boję.
Miejsca mało 70 cm na 4 m jakieś 1,5m biała sciana później drewno.
Trzmielina to też mi się podoba.

ojtam, połowa mojej wsi ma tuje; ale jeśli ma być sielsko-anielsko to Twój dom też taki nie jest można się wszystkiego doczepić, jak się chce
Tuje zostaw, chociaż jak tam jest tak niewiele światła to one też dobrze nie będą Ci rosły. Bukszpan czy cis dużo lepiej sobie radzi w takich warunkach, Funkii się nie bój, są niezniszczalne, nie marzną, nie chorują, tylko ślimakom smakują i słońce je czasem przypala, ale to miejsce jest dla nich idealne. Jak tam jest tak mało miejsca to tuje sporo zajmą, za parę lat będą miały po 2 metry i będą dotykać muru
Trzmielina na pniu zamiast tych tujek? i pod nimi runianka lub w takiej samej tonacji hosty (z bialymi lub żółtymi elementami na liściach)

pozdrawiam, powodzenia!