Witam nową podglądaczke Nie każdemu polecam zabawe w kolekcjonowanie żurawek, bo to bardzo szkodliwe dla zdrowia Kilkanaście ładnych kolorków w większych grupach wygląda również bardzo efektownie ale będę w tym roku eksperymentował z zestawieniami żurawek, ciekawy jestem czy mój pomysł wyjdzie tak jak bym chciał.
Aniu ja też się pocieszam nowościami z zeszłego roku. Na amerkańskie perełki już się uodporniłem bo wiem, że są dla mnie nieosiągalne a te co można u nas zdobyć również są nieczego sobie i na dodatek troszke przystosowane do klimatu bo szczerze bałbym się posadzić taką drogą odmiane w ogrodzie.
Niech kolekcjonerzy sprowadzają a my bęziemy korzystać
Dziękuje Aniu. Ja to muszę uważać bo zbyt się narażam jeszcze gdzieś pojadę i nie wróce w pełni sił
Witam Ja w sumie się jeszcze nad tym nie zastanawiałem, ale będę Marzenki prosił o instrukcje bo to jej żywopłot mnie zachwycił i to na dodatek w tak krótkim czasie. Myśle, że będę sadził w jednym rzędzie, ale to też zależy jakie sadzonki będę miał dostępne w okolicy Będę informował gdyby co bliżej wiosny
Coś te odmiany ogniste nie są udane FIre Alarm padła po trzech miesiącach i przyczyną nie było podgryzanie korzeni. Była jednak tak piękne, że spróbuje jeszcze raz
Lilie są piękne, ale trudne w komponowaniu, a w szczególności te bardzo wysokie odmiany. Najładniej wyglądają w dużej grupie, a po przekwitnieciu u mnie stanowią zieloną ściane aż do jesieni więc nie narzekam na nie. Jedynie w zimie puste placki.
Dziękuje bardzo za wsparcie, w mojej sytuacjo ogromnie sobie to cenie, a na szczęście zaliczenia mam z głowy i pierwszy luty od 3 lat bez sesji cos pięknego..
Marzenko oczywiście dam znać po 20 lutym będę robił rekonesans roślinny w okolicach, a mam kilka szkółek do których będę dzwonił. Mam nadzieje, że coś ciekawego będzie. W zeszłym roku widziałem jakieś drzewa ze stelażem, ale w najdroższym centrum ogrodniczym w okolicy, a jakość i tak pozostawiała wiele do życzenia.