Luki
10:52, 18 paź 2014

Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Viola lubie się jej przyglądać i teraz przynajmniej z kuchni mam widok na ogród, a nie na wielkie niebiesko zbrązowiałe krzaczory
nawet w zimie będzie ciekawiej 
Ewo bardzo mi miło
a z tą pracowitością to tylko z czynnościami, które lubię robić 
Aniu nie zaprzecze, że o takie miano mógłbym bez zawachania startować.
Swoje żurawkowe obwódki bardzo lubię, ale na wąskich rabatach w 2 miejscach będę likwidował bo trudno na malutkiej powierzchni osiągnąć później piętrowość rabaty, ale i tak żurawek przybędzie bardzo dużo
polinka no a co powiesz na to, że ja za kolorowymi rabatami jakoś szczególnie nie przepadam... mój gust i marzenia leżą na drugim końcu rzeki, ale niestety tak musiałem postąpić w tym ogrodzie bo szkoda było by zaprzepaścić i wyrzucić dziesiątki roślin posadzonych w ostatnich latach. Jednak mój główny cel w tym ogrodzie to grupowanie kolorów. U siostry będzie całkiem inaczej, a w moim własnym (bardzo daleka przyszłość) już całkowicie inaczej
Halinko ja śledze mnóstwo wątków siedząc cicho
Dziękuje za pochwały i jak masz pytania to pytaj bo od tego tutaj jestem, aby odpowiedzieć 


Ewo bardzo mi miło


Aniu nie zaprzecze, że o takie miano mógłbym bez zawachania startować.
Swoje żurawkowe obwódki bardzo lubię, ale na wąskich rabatach w 2 miejscach będę likwidował bo trudno na malutkiej powierzchni osiągnąć później piętrowość rabaty, ale i tak żurawek przybędzie bardzo dużo

polinka no a co powiesz na to, że ja za kolorowymi rabatami jakoś szczególnie nie przepadam... mój gust i marzenia leżą na drugim końcu rzeki, ale niestety tak musiałem postąpić w tym ogrodzie bo szkoda było by zaprzepaścić i wyrzucić dziesiątki roślin posadzonych w ostatnich latach. Jednak mój główny cel w tym ogrodzie to grupowanie kolorów. U siostry będzie całkiem inaczej, a w moim własnym (bardzo daleka przyszłość) już całkowicie inaczej

Halinko ja śledze mnóstwo wątków siedząc cicho

