Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogrodowa przygoda Łukasza :)

Ogrodowa przygoda Łukasza :)

Katkak 08:49, 18 paź 2015


Dołączył: 13 lip 2013
Posty: 28254
U mnie w zeszłym roku sporo nornic było, ale odkąd przestałam wyrzucać na kompostownik odpady z kuchni to nie zauważyłam ich obecności. Właściwie to kompostownik jest u mnie w fazie likwidacji.
____________________
Kaśka - Moja bajka *** Wizytówka
nicol21 19:07, 19 paź 2015


Dołączył: 15 paź 2013
Posty: 11012
Łukaszu widzę że przechodzisz na nowy etap, dorastasz do nowych rzeczy. Takie kolorowe rabaty są fajne, ale tak jak sam zauważyłeś - ciężej z nimi. Super że uspokajasz i szukasz nowych rozwiązań Jest dobrze a będzie jeszcze lepiej!! czekam na relację z prac i zmian
____________________
Ogród tworzący się: Okiełznać swoje setki pomysłów - ogród ze spadkiem na północ ************ Pozdrawiam i zapraszam - Ewelina ************ ***Booskop https://goo.gl/photos/jpY3wG37U7c9ALAf9 *** *** De tuinen van Appeltern https://goo.gl/photos/WrF6PWtCn53Gzswp6 *** *** *** formowanie cisów: https://photos.app.goo.gl/y72my2AfOaf4XKNq1 **** ***** Rotary Garden - Belgia - https://photos.app.goo.gl/iErs4Fi1dOEJ6Jls1 **** Stary ogródek: Mały ogródek, za i przed zabudową szeregową - Nicol21
23:27, 21 paź 2015
Łukasz u mnie w tym roku była plaga nornic.Zleciały się chyba z całego osiedla.To był zmasowany atak,odechciało mi się wtedy ogrodu,załamywałam ręce Jak przewróciło się poidełko od podkopania to miarka się przebrała,wypowiedziałam im wojnę na całego.Podejrzewam,że zżarły mi chyba wszystkie cebule co nie były w doniczkach,koszykach A miałam dużooooo cebul.Tratowały niesamowicie rabaty,musiały mieć niezłą orientację-węch bo szły prościutko do cebul.Ciekawe czy czosnki ruszyły,okaże się wiosną co zżarły.A więc stosowałam: nacięte pędy aksamitek,liście orzecha,liście czarnego bzu,zmiażdżone ząbki czosnku,śmierdzące kostki wc,granulki i saszetki na nornice,sierść a nawet gów..nko mojej Suni.Przeprosiłam nawet kreta co wcześniej mi rył na trawniku by wrócił w zamian za nornice bo robił mniejsze szkody..no i teraz jakiś wrócił Niech sobie szuka pędraków,szkoda że nie oszczędza dżdżownic ale lepszy on jak tabun myszowatych. Uspokoiło się jak u sąsiadki zamieszkał kot,taka znajdka ale właściwie trzy koty na zmianę tam przychodziły i przychodzą nadal.Jeden z nich zrobił sobie stołówkę u nas a że nasza Sunia potrafi się podzielić więc kot stołuje się w naszym ogródku i chyba zrobił porządek z tymi nornicami,może część wytrułam granulkami,saszetkami,może się wyniosły od smrodku,mieszankę miały niezłą.Sąsiadka mówiła,że kot codziennie znosił jej nornice,myszy pod drzwi,mam nadzieję że to były od nas.Jak pomyślę ile mi szkód narobiły,na największej mojej rabacie sporo linii kroplującej znalazło się pod ziemią bo tak było przeryte,oby koszmar nornicowy nie wrócił..
Iwk4 08:06, 22 paź 2015


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Okropieństwo takie nornice. Ja tylko raz widziałam przeryte miejsce - linię po nornicach. Na szczęście moją działkę potraktowały tranzytem
____________________
Ogródek Iwony II
AgataBC 12:45, 22 paź 2015


Dołączył: 26 sty 2013
Posty: 4403
Łukasz wiesz może jakie są godziny otwarcia Bylinowego?? Będę wkrótce w okolicy przejazdem i chciałabym tam wpaść.
____________________
Agata Wizytówka** ~~~~Ogród pachnący lasem ~~~~~~
Pszczelarnia 18:45, 22 paź 2015


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263
Łukaszu dawno mnie nie było u Ciebie. Czy posadziłeś te prunus-y na rabacie? Jeśli tak - wskaż mi zdjęcia, proszę.


U mnie też plaga nornic, po zażyciu trutek (one) tłuczemy je z buta (M) lub szpadlem (ja). Drastycznie ale to jakiś odruch obronny.
____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Luki 19:38, 22 paź 2015


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Kasiu ogólnie nie powinno się odpadków kuchennych wrzucać właśnie ze względu na gryzonie, ja nigdy nie wrzucałem i kompostownik to taka moja ogrodowa kopalnia złota przy słabej glebie Wiosną będę budował nowy i powiększał.

Ewelino kolorowo nadal będzie, ale troszkę muszę sobie pogrupować kolorystycznie części ogrodu. Żurawki troszkę chcę ograniczyć bo za dużo z nimi pracy (w przypadku utrzymania tylu odmian) a czasu na ogród będzie coraz mniej.
Chociaż na zmienianej rabacie wiosną muszę coś poprawić W sumie jak podjazd zrobić to cały brzeg będzie trzeba poprawić

Aniu ja z nornicami meczę się od 4 lat i do tej pory pojawiały się z przodu ogrodu zawsze na jednej rabacie, jakim cudem się tam dostawały to nie wiem, musiały przez drogę chyba przebiegać. Zawsze co roku jedna u mnie gości i szkody robi, wiosną też miałem problem, teraz znowu. Mam nadzieję, że ataku u mnie nie będzie, ale jestem bezlitosny dla tych zwierząt. Ostatnio dość skutecznie wypędziłem nornice gazem z butli i chwytam się wszystkiego, nawet tych z pozoru bardzo głupich pomysłów

Iwonko oby zawsze to był tranzyt, bo u mnie widocznie czym więcej smakołyków tym częściej robią sobie postój na dłużej

Agato do bylinowego najlepiej dzwonić bo nie ma godzin otwarcia To szkółka nie prowadząca takiej sprzedaży od do. Kiedy ktoś jest to można wejść i zrobić zakupy Zadzwoń sobie czy będą tego dnia co planujesz. Oczywiście teraz cudów nie ma się co spodziewać, bo roślin nie nawożą późnym latem więc wszytko na pewno podeschnięte i w całkowicie jesiennej odsłonie

Ewo tak posadziłem i udało mi się kupić na prawdę idealne okazy, ale oczywiście musiałem je troszkę podrasować zaraz poszukam zdjęć.
Ja wiosną ubiłem nornice prętem stalowym fi12 i to żebrowanym Celowałem w ślepo, ale ze skutkiem
____________________
Ogrodowa przygoda Łukasza II, cz.I, Biało różowy, Wizytówka Łukasz
Luki 19:53, 22 paź 2015


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Kupiłem odmiane Nigra śliw wiśniowych.
Wiosną po zakupie wyglądały tak:

Jak dla mnie były mało gęste i obciąłem wszystkie gałązki na długośc 10/15 centymetrów. Po tym zabiegu podziwiałem swoją głupotę i przez miesiąc z niepokojem spoglądałem co z tego będzie

Jednak obcięcie było strzałem w dziesiątkę i śliwy utworzyły idealnie gęste i równe korony.
Zdjęć innych nie mam bo drzewka docelowo mają zasłonić pewien widok, którego nie uwieczniam. W przyszłym roku już ładnie przysłonią część niechcianych widoków


Mam nadzieję, że miskanty w przyszłym roku będą znacznie wyższe i wyrównają proporcje całości
____________________
Ogrodowa przygoda Łukasza II, cz.I, Biało różowy, Wizytówka Łukasz
lojalna_ 20:10, 22 paź 2015


Dołączył: 29 lip 2014
Posty: 19078
Do Nigry sie przymierzam i czytam .....i ulżyło mi ze ciecie ok


Ja musze moje platany przyciąć sporo by kulki takie same zrobic masz jakies wskazowki dla mnie ()()
____________________
Jola Lawendowy zawrót głowy
Luki 21:25, 22 paź 2015


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Jolu Pissardi też mocno ciąłem już dwa razy i rosną ładnie i gęściej Zawsze jednak przed cięciem drzew dezynfekuje narzędzia, tak na wszelki wypadek

Jaka moja rada, nie można się bać mocnego cięcia, tnę u siebie wszystko bardzo drastycznie i wszystko rośnie Można zawsze świeże rany zabezpieczyć maścią ogrodniczą, przy małym drzewku troszkę jest zabawy przy większym nie do ogarnięcia
____________________
Ogrodowa przygoda Łukasza II, cz.I, Biało różowy, Wizytówka Łukasz
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies