Kasiu nie wiem czy będzie co podziwiać bo sam jestem ciekaw, ale największą przemianą w przyszłym roku będzie podjazd i chodniki, w końcu jest szansa na pozbycie się problemu i uroczego popękanego betonu na chodnikach
Jolu ja z doświadczenia wiem, że czym bardziej wartościowa roślina tym odwaga do cięcia maleje
Agato polecam się
Edyto Moje Nigry posadzone są co 230cm, ale celowo bo mają zakryć widoki i po kilku latach się zrosną. żeby były jako osobne drzewa 3 metry to minimum, a powiedziałbym, że nawet za mało.
Po takim cięciu jakie ja przeprowadziłem, nawet nie miałyby gdzie zakwitnąć

Jednak są dwa terminy cięcia wiosennego. Wczesną wiosną wtedy pozbywamy się kwiatów w dużej mierze i zaraz po kwitnieniu, wtedy opóźniamy o miesiąc wzrost liści ale to zależy od intensywności przycięcia.
Tej wiosny jeszcze je przytnę dla zagęszczenia, ale już nie tak drastycznie, zależy mi na gęstej podstawie i by były szersze na dole.