Iwonko akurat żurawki lubią lekką piaszczystą ziemię, ale dzielone w większości przypadków słabną nie zawsze bo mam wiele dzielonych, które są ładniejsze niż żurawki matki.
Marzenko u mnie żurawki wiadomo są w kolorowych odmianowych zestawieniach po zimie wyglądają jak szczery uśmiech miejscowego pijaczyny nie całkiem kompletny. Jedna żurawka piękna, druga wygniła trzecia taka sobie, następna wyschnięta i efekt po zimie okropny, a ilość pracy przy wymianie, kolejnym dzieleniu mnie przerasta, nie mam na to czasu.
Joasiu młode żurawki jak są posadzone w jednym czasie absolutnie mi nie przeszkadzają nawet po zimie, ale u mnie inna bajka
Kasiu wieczorkiem wstawię zdjęcia, chociaż moja już troszkę przetrzymana
Ludwika młode żurawki zazwyczaj dobrze po zimie dobrze wyglądają no i od odmiany i stanowiska dużo zależy.
Ewo masz rację, że zima ma wpływ. Żurawki zdecydowanie lepiej zimowały u mnie jak były normalne mroźne zimy, teraz było strasznie mokro i wilgotno, a one tego bardzo nie lubią.