Dzisiaj cały dzień padało słabiej lub mocniej, wszystkie plany legły w gruzach, ale z deszczu się cieszę bo od jutra zaczynają się upały, więc zastrzyk wody potrzebny.
Jutro za to muszę wykonać plan dwudniowy bo później na ogród będę miał niej czasu
Ciekawe czy zdarzę rozłożyć jutro basen by skorzystać z tych upałów.

U mnie pada prawie non-stop od 10 rano. Ogród po 5 dniach nic w nim nie robienia zarósł chwastami, muszę się ogarnąć i wrócić z fotkami.

Łukasz z machania nici. Wszystko przez deszcz. Oby jutro była lepsza pogoda.

Piękana ta niebieska rabata. Jaka będzie póżniej?

Paweł to się cieszę, że w końcu zawitał do Ciebie porządny deszcz, na pewno da troszkę odetchnąć od podlewania chociaż na parę dni. U mnie też mnóstwo chwastów, a jak pomyślę, że muszę wyplewić z zielska cały nowy trawnik u siostry to mnie skręca, pomijam fakt, że trawnik to porażka.

Beatko przede wszystkim różowa z domieszką purpury i troszkę fioletów, boję się czy z jedną odmianą jeżówki nie poszalałem, a będzie na pierwszym planie, okaże się za dwa-trzy tygodnie jak rabat będzie w pełni rozkwitu
Gdybyś miałą chęć zaproszenie aktualne, zobaczyć na żywo, chociaż przelotem

Współczuję strat. U mnie też były. Klon złamany, gałęzie brzoz połamane.

Łukasz nie pamiętasz gdzie moge zobaczyć twój żywopłot grabowy?

Luki napisał(a)

Czochy Globmaster dają kolor kolejny tydzień, ale powoli zbliża się ich koniec, ale kolorystycznie zaczyna je zastępować przetacznikowiec wirginijski. Bardzo polubiłem tą bylinę...

Łukasz
To jest nieprzyzwoicie pięęęęęęękne
Nie pogniewasz się jak skopiuję? ... pod warunkiem, ze uda mi się gdzieś kupić przetacznikowca

Łukasz dziękuję za zaproszenie.
Machałam, ale czasu na więcej nie starczyło.
Do Dobrodzienia prawie 1h 30, ale trasa już opanowana.
Na pewno jeszcze się wybiorę bo warto, ale pół dnia trzeba zarezerwować.
W sumie się bardzo opłaciło.

Rabata będzie pod szczególną obserwacją.
Zapowiada się hicior.

Mam nadzieję, że będzie jeszcze okazja.
BR nie zaliczony, ale to od innej strony.

Karol strat drzewa to i tak już więcej niż te kilkanaście moich patyków, która w części się podniosła.

Kamcia już napisałem u siebie, ale graby widujesz w tle bylinówki, w przyszłym rok osiągną docelową wysokość 180cm, a stuknie im 2 latka na jesień, czyli niepełne 3 sezony będą mieć.

Reniu kopiuj ile chcesz, chociaż fakt przetacznikowiec nie jest łatwy do zdobycia, ja mam go całkowicie przypadkiem i cieszę się z tego przypadku

Beatko gdybyś chciała coś z bylinowego to pisz przywiozę do Kindzi bo jutro się wybieram.
Ja właśnie myślałem, że do BR się wybierałaś, koniecznie muszę wypytać w sobotę o szczegóły bo morze i ja się tam wybiore jak będę miał taką potrzebę