Dorota ja bym Go chętnie wypuściła

Bo mam serdecznie dość samochodów i zabawy nimi, wymyślania co 10 minut nowej zabawy itd, itd...... Napisałaś u Zety post i powiem Ci, że ja mam inne odczucia...... dziecko to masa problemów, nerwów i cierpienia (dziecka i mojego) i tylko drobne i nie częste chwile przyjemne.... Tak czuję i jak sobie o tym myślę to chyba zła ze mnie matka.....
Kasiek tam sa kamienie ale nie wygląda to dobrze. Te kamienie musiałyby być gigantyczne, żeby wyglądały tak jak sobie wyobrażasz
Agnieszko u nas są dwie skarpy.... ta, którą robić będę jest mniejsza ale jest jeszcze jedna, która prowadzi nad jezioro. Ta ma 30 metrów szerokości i ciągnie sie przez jakieś 90 metrów.... Myslimy nad tym, żeby zrobic tarasy bo inaczej utrzymanie jej w "czystości" jest niemożliwe. Ona jest teraz w stanie dzikim. Rosnie tam wszystko naturalnie. Niestety to jest zbyt duża powierzchnia, żeby ścinać przekwitniete trawy i kwiaty kosa spalinową a traktor tam nie wjedzie......
Ania irga tyz będzie

Ale chce, żeby skarpa była przedłużeniem ogrodu

Kredens w dalszym ciąu czeka na gałki i koszyki ale ogólnie juz jest użytkowany
Beatko plamy nie ja komponowałam

Ja tylko dobrałam rosliny

Profesjonalistka ze mnie żadna
Ja własnie myślę czy by do Kubusiowa nie jechać i popielić trochę
Mała 
buziam!
Gosiu no rośliny daja czadu..... juz sama nie wiem czy to dobrze czy nie.....