Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Kubusiowo II

Kubusiowo II

Kasiek 23:14, 06 sty 2014


Dołączył: 03 mar 2012
Posty: 14763
Ja na tej skarpie widze duuuze kamienie i tam, miedzy nimi wcisniete roslinki Bardzo podoba mi sie watek Norweski ogrodek i moze dlatego
____________________
Bawarka
AgnieszkaW 00:04, 07 sty 2014

Dołączył: 08 mar 2013
Posty: 10750
Spora, ale z taką można sobie jeszcze poradzić, moja niestety większa nieco (jakieś trzy razy wyższa i o jakieś 10 m szersza, no i ta duża stromość u mnie). Ja narazie odpuściłam, bo funduszy brak, a na to, co bym chciała, to dużo potrzeba Pozostawiam ją dziką (to też ma swój urok), ale nie przyszłam tu mówić o mojej skarpie, tylko o Twojej. Jak zrobisz, to będzie pięknie. Pozdrawiam cieplutko
____________________
Agnieszka Jurajski Ogród *** Wizytówka
monteverde 00:18, 07 sty 2014


Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149
Gosia walnij Ty na ta skarpę za domkiem irgę płożącą i będziesz miała z głowy a kredensa zrobione?buziole
____________________
monteverde-mój kawałek raju - mój kawałek raju II - Kwiatowy ogródek Monteverde
beta 08:20, 07 sty 2014


Dołączył: 05 kwi 2012
Posty: 12953
hejka... zdjęcie skarpy przywołałao przepiękne wspomnienia....patrząc na projekcik też jestem w szoku...Gośka, Ty to potrafisz....i wiem, że wykonanie też będzie WOW...Ty juz prawie profesjonalistka jesteś...bardzo mi to imponuje Twoja pracowitość i dążenie do celu

a ja jeszcze nie kopię...choć pogoda ku temu sprzyjająca....w sobotę "ogarniałam" obejście"...plewiłam...grabiłam...śmieci posylwestrowe zbierałam....a wieczorkiem "umierałam"... SKS chyba, czy cuś?

buziam Gosiu

p.s no własnie, a co z tym kredensem?...miałas pokazać efekt końcowy
____________________
beata - Dla odmiany czas na zmiany... ..."Świadomość, że wszystko co robię, mogłabym robić lepiej wcale mi nie przeszkadza..."
Mala_Mi 09:23, 07 sty 2014


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do Sylwestra nadrobiłam.. a Kotki dwa widziałam już na FB Świetne fotki
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
malgorzata_s... 11:20, 07 sty 2014


Dołączył: 24 lip 2013
Posty: 33821
Plany ambitne, chciałabym takie rysować Ja dziś troszkę pogrzebałam w ogródku, wszystko z ziemi wyłazi a clematisy przyrosty mają. Pozdrawiam
____________________
ogrod-cioci-cz-3/ Gocha - Ogród cioci czyli ciociogród cz. 2 / Ogród Cioci cz. 1/ Wizytowka ogrod-cioci-Gosi/
kaisog1 11:50, 07 sty 2014


Dołączył: 14 lut 2011
Posty: 13108
Dorota ja bym Go chętnie wypuściła Bo mam serdecznie dość samochodów i zabawy nimi, wymyślania co 10 minut nowej zabawy itd, itd...... Napisałaś u Zety post i powiem Ci, że ja mam inne odczucia...... dziecko to masa problemów, nerwów i cierpienia (dziecka i mojego) i tylko drobne i nie częste chwile przyjemne.... Tak czuję i jak sobie o tym myślę to chyba zła ze mnie matka.....

Kasiek tam sa kamienie ale nie wygląda to dobrze. Te kamienie musiałyby być gigantyczne, żeby wyglądały tak jak sobie wyobrażasz

Agnieszko u nas są dwie skarpy.... ta, którą robić będę jest mniejsza ale jest jeszcze jedna, która prowadzi nad jezioro. Ta ma 30 metrów szerokości i ciągnie sie przez jakieś 90 metrów.... Myslimy nad tym, żeby zrobic tarasy bo inaczej utrzymanie jej w "czystości" jest niemożliwe. Ona jest teraz w stanie dzikim. Rosnie tam wszystko naturalnie. Niestety to jest zbyt duża powierzchnia, żeby ścinać przekwitniete trawy i kwiaty kosa spalinową a traktor tam nie wjedzie......

Ania irga tyz będzie Ale chce, żeby skarpa była przedłużeniem ogrodu Kredens w dalszym ciąu czeka na gałki i koszyki ale ogólnie juz jest użytkowany

Beatko plamy nie ja komponowałam Ja tylko dobrałam rosliny Profesjonalistka ze mnie żadna
Ja własnie myślę czy by do Kubusiowa nie jechać i popielić trochę

Mała buziam!

Gosiu no rośliny daja czadu..... juz sama nie wiem czy to dobrze czy nie.....

____________________
Pozdrawiam Małgorzata Kubusiowo, Kubusiowo II, Mini Kubusiowo
Zielona 12:31, 07 sty 2014


Dołączył: 10 wrz 2013
Posty: 5717
Gosia. Nigdy nie wolno Tobie tak myśleć!!! Nigdy!!! Dla Twojego Syna jesteś całym światem i najlepszą Mamą, którą kocha!!! I zapewniam Cię, że też miałam takie odczucia. I niestety odrzucałam wtedy wszystkie zapewnienia, że będzie lepiej. I też miałam dość. To normalne, naturalne i nie powinnaś się o to obwiniać. Jesteś wyczerpana. Fizycznie, psychicznie, emocjonalnie. Ale czy gdybyś była złą matką, byłabyś w takim stanie? Nie. Bo wtedy siedziałabyś z nogą na nogę, przeglądała kolorową prasę i w nosie miała zdrowie Dziecka. Twój stan świadczy o tym, że jesteś najlepszą Mamą, jaką Kuba może mieć. I zobaczysz, że już niedługo podziękuje Tobie za to. Posyłam Tobie dobre myśli. I życzę, byś znalazła czas na odpoczynek.
zawitka 20:00, 07 sty 2014


Dołączył: 18 lut 2012
Posty: 14206
Gosia A gdzie widziałaś takiego bodziszka A mogę prosić jak będziesz kupować to i dla mnie byłabym Ci niezmiernie wdzięczna
____________________
Połowa działki - czyli mam powoli dość cz. II** Część I
kaisog1 21:59, 07 sty 2014


Dołączył: 14 lut 2011
Posty: 13108
Marta dzisiaj czułam się jak wyrodna matka...... Poszliśmy z Kuba do dentysty na wyjęcie lekarstwa i założenie plomby. Kuba był uśmiechnięty do momentu uruchomienia "wiertarki". Jak wpadł w histerie tak nic nie pomagało. Lekarz kazała mi się nie odzywać i tłumaczyła mu, co i jak. Spróbowała jeszcze raz z wiertarką i koniec... poddała się mówiąc, że "Kuba idziesz do domu bo ja nic nie moge zrobić". Kuba siedział zapłakany z trzęsącą sie brodą, lekarz myślała, że wyjdziemy a ja kucnełam i stanowczym ale spokojnym głosem powiedziałam, że zostajemy (mało sama się nie rozpłakałam, że dziecko narażam na taki stres). Wytłumaczyłam co i jak, że nie opłaca nam sie wracać, i że znowu sie będzie denerwować, że lekarz go nigdy nie oszukała i jak powiedziała, że boleć nie będzie to nie będzie i Kuba dał się położyć. Otworzył buzie, troszkę płakał ale cały czas mówiłam co lekarz robi (trochę ściemniając ). Porównywałam "wiertarkę" do myjki ciśnieniowej, plombę do gipsu, którym Kuba łatał mi dziury w kredensie, wiertarka "zmieniła" swe oblicze na polerkę, którą przyrównałam do papieru ściernego, którym Kuba wygładzał zagipsowane wcześniej dziury w kredensie, żeby były gładkie.....Trzymając Go za rękę cały czas, czułam jak Kubie cały lęk przechodzi. I tak dziecko ma piękna niebieską plombę a ja usłyszałam: "Kuba ale Ty masz fantastyczną mamę"

Co nie zmienia faktu, że walnęłabym teraz sobie setę!

....żeby być rodzicem trza mieć stalowe nerwy......
____________________
Pozdrawiam Małgorzata Kubusiowo, Kubusiowo II, Mini Kubusiowo
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies