fajniutko buźiole przesyłam

U mnie wszystko jest przedogródkiem,jak widziałaś, doradzać nie mogę. Inna specyfika.
Pozdrawiam

Hej, Karolinku
Mam nadzieję,że się jutro u Hani spotkamy. Podobno jesteś prawie moją sąsiadką, pewnie mijam Twój ogródeczek codzień, idąc do pracy

W Kędzierzynie,Kryniafu ma do oddania tojeść orszelinowatą i zawilec japoński, odbiór własny.Służę telefonem, jakbyś reflektowała

Co u Ciebie? Nie odzywasz się. Zapracowana? Pozdrawiam

pięknie pokaz jakieś fotki jesieni hi hi hi

Witaj Karolinko hm Hania, ogródeczek, kawencja, ploteczki fajnie miałyście .Twój ogródek piękny róże mamy ohhhhh a czymże je karmi że takie cudne Pozdrawiam

Ja to mam refleks. Haniu, będę teraz częściej zaglądać.
Kondziu, dzięki że wpadłeś, ale dopiero teraz mam więcej czasu. A fotek jesieni u mnie brak. Za to u Ciebie jest co oglądać. Fantastycznie po prostu. Pozdrawiam!

Witaj Zawitko! Dzięki, Mama swoich róż niczym nie dopieszcza i rosną na słabej piaszczystej glebie. W tym roku były rzeczywiście wyjątkowe. Pozdrowienia!!

Hejka! Już myślałam, że zdryfowałaś gdzie za morze, pozdrawiam i zostawiam trochę naszej leśnej jesieni.

Polanka na Górze piaskowej

Witaj Karolinko!
Jestem tak bardzo zdumiona, że aż nie moge uwierzyć w to, że Twoje korzenie pochodzą z Wojsławic. Napisz mi jakie Twoja babcia miała nazwisko, może znam?. A Pana Longina Okonia znam osobiscie, jest jeszcze w pełni sił twórczych i zdrowia. Twój ogród nabiera pieknych kształtów, też zaczynałaś od początku. Podziwiam Twoja pracę i widzę że romantyczna dusza z Ciebie. Pozdrawiam serdecznie ...