Kolejny pochmurny dzień u mnie. Przy takiej pogodzie mam straszny apetyt, pochłonęłam już dzisiaj parę kawałków szarlotki z mojej 'renety', a do wieczora jeszcze parę godzin.
Kropelkowo i nastrojowo przy takiej aurze

Żeby nie pochłaniać ciasta, przyniosłam na stół winogronka.
Lżej strawne.

Piękne zdjęcia!

Karolinko ja zawsze zostawiam hostom liście na zimę, bo uważam, że chronią one karpę przed przemarznięciem. Lepiej zostaw i usuniesz dopiero wiosną. Pozdrawiam.

Haniu, dzięki za winogronka, one też bardzo kaloryczne

Kasiu, zobaczę, czy takie oklapłe liście będę w stanie znieść Rok temu, gdy byłam niemal na początku przygody z ogrodem, wygołociłam wszystkie karpy i były prawie na wierzchu, za płytko je posadziłam wiosną, ale dały radę. U mnie zimy łagodniejsze.

Dzisiaj mimo kolejnego pochmurnego dnia trochę wesołych barw. Kalikarpa przebarwia się wyjątkowo i jest o tej porze roku szczególnie widoczna. Z perłami jej do twarzy

Lubię tą rabatę

jesień u Ciebie na całego
widać że lubisz fotografować przyrodę

Karolinek napisał(a)

Lubię tę rabatę

Piękny masz ogródek, ta rabatka zarówno teraz jak i wcześniej wyglądała super. Widziałam u Ciebie sporo fajnych zakątków. Będę zaglądać. Pozdrawiam

Malgosik napisał(a)

jesień u Ciebie na całego
widać że lubisz fotografować przyrodę

Babie lato odpuściło sobie Pomorze, cały czas pochmurno i mokro. Lecą liście, lecą...
Lubię obserwować przede wszystkim i wyszukiwać osobliwości. Zawsze opóźniam wycieczki szukając ciekawego ujęcia.

Ewa40 napisał(a)

Piękny masz ogródek, ta rabatka zarówno teraz jak i wcześniej wyglądała super. Widziałam u Ciebie sporo fajnych zakątków. Będę zaglądać. Pozdrawiam

Witaj, Ewo, dziękuję. W moim małym ogródku za wielu zakątków nie ma, ale najważniejsze że nawet na takim metrażu można cieszyć się przyrodą, rozwijać swoje pasje, stworzyć przyjazne miejsce dla ludzi i zwierząt. Kocham obserwować przylatujące latem pszczoły i motyle, zimą sikorki, kosy i wróble.
Pozdrawiam Cię i zapraszam.

śliczny ten róż