Zbyszku, wesoła wieść! Jesteś już na swoich śmieciach i przy własnym żywieniu. A najważniejsze to własna obsługa! Wspieram Krysię, bo dla niej teraz najtrudniejszy moment:chory mąż w domu.
Nie bądź za bardzo chory, i szybko wracaj do normalności.
____________________
sezon 2017 u hanusisezon 2017 u Hanusi
Ogródek Hanusi - jeszcze jeden sezon
Ogródek Hanusi - kolejny sezon * Ogródek Hanusi po zimie
Zbyszku jak lekarz kazał leżeć to należy leżeć. Nie ma co fikać, bo po operacji musi być rekonwalescencja i tyle. Jak już jesteś w domu to teraz będzie z górki.
Roma, Haniu, Milka, Basiu, Jolu - dzięki za życzenia i odpowiem Wam Wszystkim bo to jeden temat. Krysia to wspaniała pielęgniarka, kucharka i opiekunka.
Nie grymaszę i wykonuję wszelkie polecenia. Trochę leżę, ale i chodzenie musowe aby rana się nie zastała i kiszki pracowały. Z każdym dniem będzie coraz lepiej i mniej bólu. Dzięki za pamięć i przesyłam pozdrowienia.
Halinko dziękuję. Z zewnątrz brzuszek wygojony, szwy wyciągnięte. Jeszcze w środku pobolewa. Ale mam nadzieję że idzie ku lepszemu. Wiosnę oglądam u Was i z daleka.
Agatko - siły zbieram ale nie jest to takie proste.
Aniu dziękuję i pozdrawiam.
A dziś - jak tradycja nakazuje
Tłusty Czwartek od samego rana.
Niech każda z Was sobie pofolguje
i nie będzie kaloriami trzymana.