Zbyszku, dopiero dotarłam do komputera, po harcach na rabatach. Dziękuję za Twój pobyt u mnie, i wierszowanie. Dziś na rymy się nie zdobędę, może jutro? Muszę przestawić umysł, z fizycznych myśli, na intelekt.
Plony pomidorowe, miałeś zacne, gratuluję. U mnie już wszystko posprzątałam, zostały truskawki w donicach i papryka.
A owocowo, to zajrzyj do mnie. Przy okazji, oczywiście.