Pięknie się prezentują maki na tle żywej zieleni. Różane listki zdrowe.

Dbasz o te pomidorki
Ciepło się zrobiło i od razu wszystko pieknie ruszyło. Sliczna ta piwonia drzewiasta, choć humorzasta

Najważniejsze, że Baruś zadowolony a maki faktycznie, bardzo ładne ja na swoje jeszcze czekam, narazie w pąkach

Jolu maki są piękne ale ekspansywne. Makówki obrywam jak się tylko pojawią aby się nie rozsiewały. Róże niektóre mają pąki ale do kwitnienia daleko.

Ewo zobaczymy czy w tym mini tunelu pomidorom będzie dobrze.

Basiu Baruś to staruszek - 15 lat ma i spacery coraz krótsze zaliczamy.

Bariemu życzę jeszcze długich lat beztroskiego życia.

Maki też obrywam jak tylko przekwitną. Pąki są.

Pomidory będą szczęśliwe w tunelu, z przewiewem i pod pańskim okiem, ja dziś
swoich nie doglądam, od rana pada deszcz. Też jest powód do radości

Miłego dnia

Dzięki Haniu w imieniu Barego. Nastawiłem gnojówki jedna z pokrzyw a druga z żywokostu. Pomidory będą odżywione.

Zbyszku,
Ja, póki co, mam tylko bananówkę. I z pokrzywy w tym roku nie robię. Dostałam trochę obornika, to jego w wiaderku zaleję i będę co jakiś czas dokarmiać pomidory.
Muszę tylko ostrożnie dawkować pod krzaczkami.

Żeby chociaż tyle było na każdym krzaczku. Trzymam kciuki, za moje i za Twoje!

No to trzymamy kciuki za urodzaj - mała rzecz a cieszy. W sobotę delikatnie podlałem gnojówką z pokrzywy.

Majówka kwitnie - nie za dużo kwiatów ale dobre i to.







Azalia też zaczyna kwitnąć ale to jeszcze młodzież jest.

Piwonia majowa - wspomnienie z rodzinnego ogrodu. Kwitła wcześnie, zazwyczaj w okolicach Bożego Ciała i szybko przekwitała.

Ja to nawet do bukietów jej nie ścinam. Zanim do domu dojedzie to już zwiędnięta, lepiej jej w ogrodzie. Moje też już rozwinęły pąki.