zbigniew_gazda napisał(a)

Ewo jak to mówią? Gdzie człowiek uplągnie - tam go ciągnie. (następny zwrot do naszego słownika ha ha ha ) . Pozdrawiamy.

Oj tak, tak!
Bardzo mi się ten zwrot podoba

Już irysy ? U mnie jeszcze pąków nie mają ! Śliczne ! Pozdrawiam M

Haniu jak tak mówisz to jeszcze chwilę zaczekam z zasilaniem.

Kasiu zaglądaj i zawsze jesteś mile widziana.

Marzenko czekam u Ciebie na opis 2 rodzajów lawendy i czy szerokolistna nie przemarza.

Ewo nasłuchał się człowiek w młodości tych różnych zwrotów i coś pozostało.

Moniko bo u nas lato jest normalnie. Deszczu nie było pewnie z miesiąc albo i lepiej.

zbigniew_gazda napisał(a)

Trawka się kłosi.





Zaczyna się wysyp irysowy.

Wpadłam z rewizytą Kostrzewa sina w żwirku wygląda świetnie Bardzo mi się podobają iryski - śliczna kompozycja

ależ armia irysków, piękne! ale i azalia cudna, wszystko mi się podoba, jak tak kolor lubię

Wczoraj pisałam, że moje irysy śpią, ale wieczorem na nie spojrzałam i będą kwiaty! Oczywiście nie już, tak jaku Ciebie, ale za tydzień, pewnie już tak, a Twoje z daleka nie widzę, z floksem czy z żagwinem?
Bardzo ładnie to wygląda. Moje na tle azalii i tawuła jasna przed nimi.

[

Zaczyna się wysyp irysowy.

Witaj Zbyszku
Piękne te irysy! kolory ulubione! Moje są wyższe i niestety lubią się pokładać, wygląda to wtedy fatalnie

Twoje równo ,na baczność! wyglądają ,że mają "silniejszą i krótszą podstawę" Co to za odmiana?
Pozdrawiam

Ewo, Irenko, Haniu, Celinko dziękuję. Te irysy to stara odmiana jak świat. Celinko nie znam nazwy niestety. Haniu pod nimi to floksy i już niestety zaczynają przekwitać. U nas istne lato nastało i wiosna już jest wyprzedzona przez naturę.

Irysy z bliska.




Rośliny są piękne nie tylko z kwiatów ale i liści. Zaleta - kolor zachowują cały sezon

Irysy z paprociami! Chyba swoje tak posadzę, ładnie jest!