Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Nasz przydomowy ogródek

Nasz przydomowy ogródek

hanka_andrus 15:26, 28 maj 2013


Dołączył: 20 lis 2010
Posty: 34408
Zbyszko nie bardzo może rozmawiać z nami,
bo kręgosłup masuje od stodoły drzwiami!
A wszystko przez Bariego, ciągnęło go psisko,
tam gdzie w zeszłym roku było rżysko!
Przypomniały się pieskowi pardwy i bażanty,
Pan chciał mu dogodzić, by poczuł coś z charta!
Przyspieszał kroku, lecz któż psa dogoni?
W końcu się zmachał i przysiadł na błoniu.
Wietrzyk swawolny owiewał go mile,
ale jak wstać mu przyszło,
poczuł w krzyżu szpile!
Teraz lekarstewka, masaż czuły żony.
spanie na dywanie! A my tu czekamy!
Wracaj do nas odmieniony!





,
____________________
sezon 2017 u hanusi sezon 2017 u Hanusi Ogródek Hanusi - jeszcze jeden sezon Ogródek Hanusi - kolejny sezon * Ogródek Hanusi po zimie
zbigniew_gazda 21:33, 28 maj 2013


Dołączył: 02 paź 2010
Posty: 11216
Dzięki Haniu za piękne pocieszenie
Ale nie przeszło jeszcze bolenie.
Bari z konieczności leży w ogrodzie
I duma- co panu stoi na przeszkodzie.

Nic nie robi, na wyrku leży bez ducha
I cały dzień w TV wiadomości słucha.
Że w niedziele pozamykają markety
Lub że pociągi nam sprawią jak rakiety.

Krysia mi plecki maściami smaruje
I patrzy kiedy chłop się wykuruje.
Nawet nie ma kto statków pozmywać
Jak można tak długo się wylegiwać?

____________________
Zbyszek - *** Nasz przydomowy ogródek *** Wizytówka ***
hanka_andrus 21:49, 28 maj 2013


Dołączył: 20 lis 2010
Posty: 34408
Zdrowia życzę! A zamiast maściami spirytusem się nacieraj..Leżenia w domu nie zazdroszczę, bolenia też nie! A kto w czwartek baldachim poniesie?

____________________
sezon 2017 u hanusi sezon 2017 u Hanusi Ogródek Hanusi - jeszcze jeden sezon Ogródek Hanusi - kolejny sezon * Ogródek Hanusi po zimie
marzena 21:50, 28 maj 2013


Dołączył: 29 gru 2010
Posty: 5909
Zbysiu, dobrze, że poczucie humoru Cię nie opuszcza
ale nie tylko Ty masz różne dolegliwości...ja nigdy w życiu tak nie byłam zmęczona/wyczerpana z różnymi dolegliwościami jak ostatnio przy pracach w ogrodzie...
pozdrawiam
____________________
marzena O....!
zbigniew_gazda 10:48, 29 maj 2013


Dołączył: 02 paź 2010
Posty: 11216
Haniu, Danusiu, Sylwio, Marysiu, Marzenko dziękuję za słowa otuchy. Już jest lepiej a rano byłem na pierwszym spacerku z pieskiem. To dzięki cudownemu specyfikowi.
Dałem radę już nawet zrobić kilka fotek!

Irysy giganty







Udało się. Przesadzona piwonia we wrześniu zakwitła. Kwiaty małe ale są.

____________________
Zbyszek - *** Nasz przydomowy ogródek *** Wizytówka ***
Madzenka 22:16, 29 maj 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Zbysiu czytam, że na madejowym łożu sypiasz... Oj współczuję. Życzę zdrówka !
____________________
Madżenka ~~~~~ Madżenie ogrodnika sezon 2017 ~~~~~ Fotorelacje ~~~~~ Wizytówka
Mala_Mi 23:03, 29 maj 2013


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Dawno tu nie byłam, a gdzie jak gdzie, ale u Zbysia nawet w chorobie jest wesoło

Spóźniłam się na 500 (a gdzie teraz nie jestem spóźniona??? ) ale gratki i na 505 zostawiam
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
jagoda99 03:58, 30 maj 2013


Dołączył: 23 paź 2012
Posty: 2597
Pozdrawiam Zbyszku
Mam nadzieje ze plecy juz lepiej nic gorszego jak sie nie mozna poruszac
Irysy piekne
U mnie ciagle pada ale juz zapowiadaja piekne dni zobaczymy na ile sie sprawdzi ich propnoza
____________________
ogrodeczek jagody99 - Wizytówka ogrodeczek jagody99
Milka 06:00, 30 maj 2013


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Zbysiu, no niezłe łoże masz teraz, prostowanie kręgosłupa, jak nic!
Irysy piękne, a trzmielina jak widać na dobre się zadomowiła
życzę szybkiego powrotu do zdrowia, jednak ono najważniejsze, jak mawiają; ,, zdrowie nie najwaniejsze, ale jak go nie ma, nic, nie jest ważne,, ozdrawiam ciepło
____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II
zbigniew_gazda 10:47, 30 maj 2013


Dołączył: 02 paź 2010
Posty: 11216
Marzenko, Aniu, Jagódko, Irenko - dziękuję bardzo. Nie ma nic ważniejszego jak zdrowie. Czasem o tym zapominamy niestety. Pamiętam jak znajomy który już niestety odszedł ze względu na straszną chorobę ciągle mi mówił: Zbyszku nie zdajesz sobie sprawy jak ci zazdroszczę tego, że możesz codziennie spacerować z pieskiem wśród pól i cieszyć się życiem. Pozdrawiam Was.












____________________
Zbyszek - *** Nasz przydomowy ogródek *** Wizytówka ***
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies