Przeglądając dziś stronę z herbicydami natknąłem się na coś, co może pomóc naszej walce z wiechliną roczną i chwastnicą jednostronną, STOMP 330 EC2. Z opisu zezwolenia wynika, że można środek stosować na plantacjach traw nasiennych jak(WIECHLINA ŁĄKOWA, KOSTRZEWA CZERWONA, ŻYCICA TRWAŁA, MIETLICA BIAŁAWA). Teoretycznie nie powinna ich zniszczyć. Stosowanie środka z zezwolenia, cyt:
B) TRAWY NASIENNE (WIECHLINA ŁĄKOWA, KOSTRZEWA CZERWONA,
ŻYCICA TRWAŁA, MIETLICA BIAŁAWA).
Plantacje w 1,2 lub 3 roku użytkowania.
Środek stosować jesienią lub wczesną wiosną na dobrze rozkrzewione rośliny traw.
 jesienią: od połowy września do połowy października (można stosować
jesienią również na plantacjach założonych wiosną tego samego roku).
Skuteczność środka uzależniona jest od stopnia wilgotności gleby. W warunkach
suszy skuteczność jest słabsza.
 wiosną: jak najwcześniej, od marca do początku kwietnia.
Zalecana dawka: 5 l/ha.
Jak dostanę potwierdzenie od BASF Agro B.V który to zarejestrował zabieram się do zakupu i próby na trawniku.

Było by cudnie bo ja już nie wyrabiam,większość mojej mieszanki tzn 80% to różne kostrzewy czerwone a 20% to jakaś szczeciniasta,była bym wypasiona,tylko czy do jesieni nie opanuje mi całego trawnika

Do marbrz:
Fajnie, że znalazłeś ten środek na wiechlinę roczną i chwastnicę jednostronną. Pamiętaj, proszę, żeby dać znać co Ci odpowiedzieli i jak wypadły próby. Też na Ciebie liczę.
Zastanawiam się jakie były by konsekwencje użycia STOMP 330 EC2 teraz, na przełomie wiosny i lata? Czy chodzi o tą obniżoną skuteczność z powodu niższej wilgotności? Jestem gotowa podlewać trawnik regularnie, więc chyba można by go teraz zastosować.
Pozdrawiam umęczonych chwastami w trawniku

Czekam właśnie na telefon z jednej instytucji, która w produkcji traw ozdobnych właśnie go stosuje. To, że go zastosuję to nie ulega raczej wątpliwości, (chyba, że doradzą mi coś innego) tylko chodzi mi o dawkę do zastosowania np na 100m2 i odpowiednio sprawdzone stężenie. Bo można wlać np 10 ml środka na 1 l lub na wiadro wody. Najważniejsza jest właściwa proporcja by nie zaszkodziła innym trawom.
A że tego śmiecia (wiechlina roczna) narosło mi dosyć sporo to efekty wizualne będą naprawdę widowiskowe. Dlatego zastanawiam się czy nie zrobić oprysku dopiero po urlopie, na początku sierpnia.
Idąc za wieszczem Piłsudskim i jego powiedzeniom o moim trawniku mogę powiedzieć: trawnik wspaniały, tylko trawa ch... (nieodpowiednia).

W międzyczasie byłam poskubać w swoim trawniku. Wiechliny rocznej mam całą masę i to rozsianą po całym trawniku. Nie będę z nią czekać, bo będzie jeszcze gorzej. Wolę zadziałąć już, żeby mi nie zdominowała trawnika. Będę miała w tym roku kolorowy trawnik .
Więc czekam pilnie na informacje od Ciebie. Uśmiecham się

Bliższe oględziny tego drugiego chwaściora doprowadziły mnie do rozpoznania: to chwast o którym pisze Borbetka (https://www.ogrodowisko.pl/watek/3513-chwasty-w-trawniku) - czyli prawdopodobnie jakaś turzyca rozłogowa. Przejrzałam sieć w poszukiwaniu środka i nic konkretniego nie znalazłam oprócz Fusilade. Na razie zastosuję punktowo Roundap, powinien dać radę.

A tu znalazłam kilka cennych informacji o zwalczaniu chwastnicy jednostronnej:
http://forum.muratordom.pl/showthread.php?118252-Komentarze-malkowej-niebudowy/page1208

11stokrotka - stomp jest w cenie ok 50 zł z przesyłką. Stosowanie 5 l na h, czyli 0,5 l na 1000m i 50 ml na 100m2. Zalecana dawka wody to 200-300 l na h czyli 2 l na 100m2.
Jeśli zaczniesz pierwsza daj znać.
Rób też fotki przed polaniem i w trakcie co kilka dni. Ja jednak, ze względu na chęć chwilowego odpoczynku i pocieszenia na urlopie kawałkiem zieleni, zaczynam dopiero w sierpniu. Jak po 2-3 tygodniach zielsko padnie, akurat będzie wrzesień, walnę od razu wertykulację, dosiewkę jesienną i na wiosnę po wschodzie małą powtórkę, jak tylko zobaczę źdźbła szersze od igły.

Witam serdecznie,
znalazłam takie cuda na trawniku. To chwasty czy trawa?
Dziękuję za odpowiedź.

Przejrzałam ten wątek i wychodzi na to że to co mi rośnie na trawniku to nie trawa... jak się tego pozbyć, najwięcej jest tego w miejscu gdzie w tamtym roku posialiśmy nową trawę.. praktycznie na całej tej nowo wysianej części..

Witam
Zagłębiając się coraz bardziej w to forum napotkałem że piszecie o jakimś chwaście przypominającym trawę a okazuje się że jest on nie do usuniecia chyba chwastnica nazwana
Poniżej wklejam zdjecie i prosze powiedzieć czy to ta chwastnica czy zwykła odmiana trawy .Trawnik wysiałem w zeszłym roku i jest to od samego poczatku
Po lewej podejrzana trawa

Na tym zdjęciu jest ona u góry zdjęcia

witam, ja również mam problem z identyfikacją chwasta - wieczorem zrobię lepsze zdjęcia - trawnik zawsze wyglądał przynajmniej dobrze - i teraz również w większości jest OK - ale od jakiegoś czasu obserwuję coraz większe suche obszary

tak wygląda w większości (przed koszeniem, po grzę w piłkę):


a metr obok mnóstwo perzu/chwastnicy? - uschniętego - pewnie przez dość częste koszenie...



w zbliżeniu na ładną:



metr obok:







pomoże ktoś? najwięcej tego mam na obrzeżach - w środku raczej nieźle - tak jakbym mniej sypał nawozów przy krawędziach i trawa tam przegrywa walkę? czy jest to perz czy chwastnica? co radzicie? koszę regularnie o ile pogoda pozwala co 4 dni na około 4-5 cm