Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród w Puszczykowie

Ogród w Puszczykowie

Robaczek 20:13, 21 lis 2013


Dołączył: 01 paź 2013
Posty: 197
Asiu, zamowilam sobie książkę
Dzięki za inspirację!
Sosna przyjmuje się nawet do 2 lat, więc korzenie potrzebują czasu. Sprawdź tylko czy żaden robal nie grasuje, prewencyjnie opryskaj teraz i wczesną wiosną promanalem.
Pozdrawiam!
____________________
wietrzyk 22:21, 21 lis 2013


Dołączył: 07 lip 2013
Posty: 1774
Drodzy
Bardzo dziękuję za troskę. Jak Filip napisałeś, że mojej sośnie brakuje czegoś, to od razu przyszło mi na myśl, że jej towarzystwa brakuje Sama tak stoi, bidulka. Zagadam do niej codziennie, a na wiosnę koniecznie towarzystwo dosadzę Choć oprysk na robale oczywiście nie zaszkodzi.
Gosiak ja nie podróżowała niestety, tylko pracowała Ale weekend przed nami to nadrobię, wino już zakupione, drewno zgromadzone przy kominku, włóczyć się będę po świecie
Wiuniu cieszę się, że zajrzałaś, wpadnę też do Ciebie, bo ciekawa jestem jak się uporałaś z porządkami po wykopkach
A Robaczkowi gratuluję zakupu Książka suuuper, będziesz zachwycona
____________________
Joanna ogród w Puszczykowie
darek_sztuczny 09:18, 22 lis 2013


Dołączył: 10 sty 2013
Posty: 35
Super się ogląda takie przemiany od początku powstawania ogrodu. Zaznaczam i czekam na dalsze
etapy powstawiania ogrodu. Pozdrawiam
____________________
Pozdrawiam Darek
wietrzyk 11:25, 22 lis 2013


Dołączył: 07 lip 2013
Posty: 1774
Dzięki Darek
Super się pracuje jak człowiek przeczyta taki miły komentarz
zaglądaj, będzie mi baaardzo miło, choć zmiany większe to pewnie dopiero na wiosnę poczynię
Bardzo mnie intryguje, dlaczego Darek_Sztuczny... to ma coś wspólnego z Twoim ogrodem?

pozdrawiam
____________________
Joanna ogród w Puszczykowie
Borbetka 14:40, 22 lis 2013


Dołączył: 04 lut 2012
Posty: 4506
Aśka, zdjęcia jakieś daj . Co tam porabiasz pokaż.
____________________
borówcowy wizytowka
malgorzata_s... 15:07, 22 lis 2013


Dołączył: 24 lip 2013
Posty: 33821
Jestem za pokaż jakieś fotki
____________________
ogrod-cioci-cz-3/ Gocha - Ogród cioci czyli ciociogród cz. 2 / Ogród Cioci cz. 1/ Wizytowka ogrod-cioci-Gosi/
wietrzyk 15:23, 22 lis 2013


Dołączył: 07 lip 2013
Posty: 1774
Dziewczyny, kiedy nic nie robiłam w ogrodzie przez ostatni tydzień. Nawet fotek nie porobiłam do garden puzzli, żeby było zimą na czym pracować. Ale jak tu focić, skoro szaro i jeszcze pada bez przerwy Jutro muszę wyjść koniecznie, kopczyki porobić i korą podsypać co trzeba.
A w poniedziałek po maty słomiane jadę, do okrywania co bardziej wrażliwych. Umyśliłam sobie, że na magnolię i na ketmię dam. I chyba grujeczniki też ubiorę, bo one dopiero co posadzone i chucherka takie jeszcze
____________________
Joanna ogród w Puszczykowie
Borbetka 17:12, 22 lis 2013


Dołączył: 04 lut 2012
Posty: 4506
Ja grujecznika nie okrywałam, ale co bardzo dziwne, ponad roczna roślina utraciła listki we wrześniu tego roku. Nic się nie nacieszyłam. Chyba nawet Ci o tym wspominałam prawda?
____________________
borówcowy wizytowka
wietrzyk 19:31, 22 lis 2013


Dołączył: 07 lip 2013
Posty: 1774
Monika, ale u Ciebie osłonięte jest, a u mnie kompletne wygwizdowo jeszcze. Kupiłam trzy i bardzo bym płakala gdyby nie dożyły do wiosny. Pokazywałaś mi swojego grujecznika, ale o listkach nie wspominałaś. Szkoda, że obleciały, bo tak ładnie się przebarwiają. To przez ten epizod mrozu we wrześniu, który się zdarzył. Dużo roślin potraciło liście i nie dotrwało do pięknych, jesiennych barw. U mnie kompletnie obleciały winobluszcze, które przecież powinny wpaść w czerwień No, ale co poradzisz, na takie kaprysy pogodowe
____________________
Joanna ogród w Puszczykowie
Borbetka 20:19, 22 lis 2013


Dołączył: 04 lut 2012
Posty: 4506
Nic nie poradzisz niestety, ale nie pamiętam tak zimnego września. Tak się zastanawiam, co ja będę robić w zimie, tak nie lubię sprzątać w domu, układać, segregować. Zrobisz, a potem a piać to samo znowu i w kółko i w kółko, kurz, ścierasz i on znowu jest, odkurzasz, następnego dnia znowu odkurzasz. Jak mnie to denerwuje. Robota głupiego. Ogród to co innego, robisz to samo, ale roślina coraz większa i cieszy, przecież to żywe jest .
____________________
borówcowy wizytowka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies