Hehe Myslisz, ze widzialam? Byc moze, ale widocznie nie prxykuły mojej uwagi
Co do tych brabantow po calosci u nas odpadaja.. Kupno kolejnych nie wchodzi w grę. Zagadnęlam M o nie jeszcze raz, to kręci nosem.

Może lepiej 4 i 3 ??? Albo chociaż 4 i 2 ?

Jednak nie bedę robić przeplatanki. Chciałabym na zielonym jednolitym tle wsadzic akcenty kolorystyczne np zolte pęcherznice, a nie chcę pozniej kombinowac, ze akurat pasuje mi na rabacie a zlewa sie z tlem zoltej tuji. Takze problem juz sie sam rozwiazal.

Cisy są wąskie...ale drogie.
To zostają Szmaragdy. Je też można podcinać jak są za szerokie...

Ale znowu dookola szmaragdy nie bedzie za nudno? Juz sama nie wiem.
Moze mate wiklinową? Jeśli nie rosliny. Martwi mnie, ze tam wąsko i ze sie zrobi tunel.
Szmaragdy planuje sadzic metr od ogrodzenia, wiec poltorametra odpada na sam zywoplot. a gdzie miejsce nsa Hakuro i tawuły? Zostanie niewiele na sciezke. Ta stroną głównie chodzimy.
Masakra.

Jak Boga kocham, mam jakąś schizę.
Tak sobie wykalkulowalam, ze jak szmaragdy osiągają ok 1m srednicy to posadzone metr od ogrodzenia zostawia luzu pol metra, a dobrze byloby sie wcisnac tam w razie co, przyciac czy jak.
Zle myslę?

Nue zauwazylas, ze zywoplot narysowalam metr od ogrodzenia? hihi